Grupa mińszczan pływała po Zatoce Gdańskiej na jachcie „Polski Len”. Załogę stanowiło 7 uczniów klasy ITTE i III Te mińskiego Mechanika, jeden uczeń Zespołu Szkól Agrotechnicznych w Janowie - K. Rek, K. Budkiewicz, P. Wieczorek, J. Nowicki, R. Ryszawa, M. Zduńczyk, P. Płotczyk i K. Gałązka. Opiekunami byli kapitan M. Pietrzykowski oraz J. Wachowicz.
Weekendowy rejs

- Pogoda była ładna, wiatr nie był silny, ale uprzykrzał życie osobom znajdującym się pod pokładem, wiec mieliśmy utrudnione przygotowywanie posiłków. Przepływaliśmy obok Westerplatte i wtedy oddaliśmy hołd poległym żołnierzom (salut banderą). Mieliśmy tu okazję podziwiać ogromne tankowce i dźwigi wyprodukowane przez FUD w Mińsku. Odwiedziliśmy także piękną katedrę. Widzieliśmy wykopaliska, gdzie natknięto się na stare mury. Następnego dnia pobudkę mieliśmy o godzinie 3.00. Wypłynęliśmy na Hel. W czasie żeglugi kołysanie jachtu dało nam się we znaki. Większość straciła apetyt i leżała bez przytomności na pokładzie. Na Helu mieliśmy okazję zwiedzić fokarium. Zobaczyliśmy bunkry i odrestaurowane działo z drugiej wojny światowej. Spacerowaliśmy po piasku na plaży mocząc nogi w lodowatej jeszcze wodzie. Podczas powrotu na jacht zajrzeliśmy do straganów z pamiątkami. Na całe szczęście, podczas powrotu z Helu do Gdyni, choroba morska nas nie męczyła.
Przed wyjazdem dostaliśmy od kapitana opinie, w których były zawarte informacje o naszej pracy na pokładzie – wspomina morską włóczęgę Kamil Rek – uczeń klasy IIte. (jaz)
Data: 09.06.2009
Komentarze
DODAJ KOMENTARZ