Ostatnia sesja Rady Gminy w Cegłowie w odchodzącym 2009 roku miała charakter bardziej sylwestrowy niż debatowy.
Mierna miłość

Sama obecność biblijnej liczby dwunastu radnych, miejsce sesji w domu przy rondzie, i członkinie KGW w barwnych strojach, a przy tym zastawione potrawami stoły raczej nie zachęcały do dłuższych dyskusji. Samo sprawozdanie z działalności wójta Krzysztofa Miklaszewskiego było dość mierne, a do tego pozbawione optymizmu. Natomiast radny Dariusz Uchman swoim zwyczajem atakował wójta wytykając mu różne błędy i niedociągnięcia w sprawach inwestycji komunalnych. W uchwałach pojawiły się sprawy zmian podatkowych i drobne przesunięcia wygładzające budżet 2009 roku. Ale i w tym przypadku nie było do smaku Uchmanowi. Dopiero posesyjny wspólny opłatek i biesiadna atmosfera zniwelowały rajcowskie emocje. W ten sposób przewodnicząca Teodora Wójcik i wójt Krzysztof Miklaszewski wprowadziły gminę Cegłów w ostatni rok piątej kadencji samorządu lokalnego. (fz)
Data: 13.01.2010
Komentarze
DODAJ KOMENTARZ