Miłość, nienawiść, namiętność, zdrada, nadzieja i śmierć – cały wachlarz emocji dobiegający do widza jedynie za pośrednictwem tańca, owiana tajemnicą, pikantna historia opowiedziana językiem ciała. To „Carmen” – miłosny trójkąt, zakazane, pełne pasji uczucie, które kończy się tragedią.

Carmen w Mrozach

Carmen w Mrozach

14 marca w GCK w Mrozach, odbyła się, długo oczekiwana i hucznie zapowiadana, uwspółcześniona wizja opery Georgesa Bizeta w wykonaniu popularnej formacji Caro Dance z Siedlec. Choć akcja tego widowiska przeniesiona została z XIX-wiecznej Hiszpanii w realia bliżej nieokreślonego, współczesnego miasta, to jako opowieść o uczuciach, skrajnych emocjach młodych ludzi, ani trochę nie straciła na swojej oryginalności. Odważne i innowacyjne połączenie wartości klasycznego baletu, ze nowoczesnymi technikami tańca jazz, modern i hip hop reżyser Iwony Orzełowskiej dało swój imponujący efekt na scenie, na której w rolach głównych, zobaczyć można było m.in. Jakuba Mędrzyckiego oraz Elizę Kindziuk, znanych z popularnego telewizyjnego show tanecznego, „You can dance”.
Mrozianie nie zawiedli zarówno jeśli chodzi o frekwencję, jak i reakcje. Grupa Caro Dance oklaskiwana była jeszcze długo po zakończeniu spektaklu. (mg)

Data: 17.03.2010





Komentarze

DODAJ KOMENTARZ

Wpisz nick.

Nick *

Nieprawidłowy adres e-mail.

Adres e-mail *

Wpisz treść wiadomości.

Treść wiadomości *