Nikt nie spodziewał się tak ogromnego sukcesu młodych aktorów Teatru Parafialnego „Lolek”. Ich bajka o Kopciuszku przyciągnęła do mińskiej Planety prawie 300 małych i dużych widzów.
Kopciuszkowa Planeta
W dużej mierze to zasługa reżyserki Julity Medyki, która czuwała nad całością spektaklu.
Burzliwe oklaski były najlepszym dowodem uznania, bo spektakl pełny był ciekawych rozwiązań scenicznych takich jak multimedialna scenografia czy dynamiczna choreografia. Młodzi aktorzy zabłysnęli talentem, a dodatkowo zachęcili do czynnego udziału młodszą część publiczności.
Po spektaklu wszystkich czekał słodki poczęstunek przygotowany przez właścicieli Planety – Grażynę i Adama Wiącków, którzy reżyserkę i opiekunkę teatru dodatkowo obdarowali kwiatami. Z niecierpliwością czekamy na więcej tak miłych wieczorów w wykonaniu teatru „Lolek”.(red)
Data: 24.03.2010
Komentarze
DODAJ KOMENTARZ