Przy skrzyżowaniu ulicy Florencji z ulicą Graniczną w Mińsku Mazowieckim rósł dorodny, przeszło stuletni dąb, objęty ochroną.
Niebezpieczny kikut
W trakcie modernizacji ulicy Granicznej w latach 1998 – 2000 był z nim kłopot, ponieważ jego obecność wymusiła konieczność zwężenia jezdni i to przy skrzyżowaniu ulic. Z niewiadomych przyczyn obumarł on z wiosną 2008 roku. W ubiegłym roku został wycięty w sposób niezbyt fachowy - jak to kiedyś mówiono „po rusku”. Nad ziemią pozostał olbrzymi, niebezpieczny kikut, którego średnica wynosi 120 cm, a wysokość 70 cm. W sytuacji niewidoczności, a zwłaszcza w okresie dużego zaśnieżenia, może dojść do wypadku drogowego, bo wtedy wysepka z karpą nie będzie widoczna. Dlatego sterczący kikut winien być usunięty, a „gardło” w jezdni w porę zlikwidowane, co dajemy pod rozwagę władzom miasta. (fz)
Data: 21.04.2010

Komentarze
DODAJ KOMENTARZ