Cisza nocna ma zagwarantować ludziom spokojny sen są jednak czasem, którzy tej świętości nie szanują.

Głośna noc

14 listopada w Sulejówku bardzo głośno zachowywał się Kamil M. – mieszkaniec Warszawy. A że o godzinie 5. rano cisza nocna nadal obowiązuje, do akcji musieli wkroczyć stróże prawa. Podczas interwencji głośny warszawianin naruszył nietykalność cielesną funkcjonariusza, za co trafił do policyjnego aresztu.

Data: 24.11.2010





Komentarze

DODAJ KOMENTARZ

Wpisz nick.

Nick *

Nieprawidłowy adres e-mail.

Adres e-mail *

Wpisz treść wiadomości.

Treść wiadomości *