Zima to zmora kierowców – wystarczy źle ocenić warunki panujące na drodze i wypadek gotowy. Tak więc zimowa pora to okres zwiększonej ilości samochodowych kraks.

Zimowe niezapanowania

8 grudnia aż dwóch kierowców nie zdołało zapanować nad autem i tym samym doprowadzić do wypadku. Do pierwszego doszło o godz. 16.30 w Targówce na ul. Kolejowej, gdzie mieszkaniec Mińska Mazowieckiego po utracie panowania na oplem Astrą uderzył w bok stojącego na lewej stronie jezdni ciężarowego Mana. Uderzenie było na tyle silne, że mińszczanin z obrażeniami ciała trafił do szpitala i tam pozostał. Do drugiego wypadku doszło o godzinie 22.20 w Janowie na krajowej Dwójce. Tam z nieustalonych przez policję przyczyn mińszczanin kierujący autobusem Autosan najechał na tył stojącej na poboczu ciężarówki Daf z naczepą. Kraksa się skumulowała i w autobus wjechał mieszkaniec Pruszkowa kierujący renaultem Laguną. Wskutek zderzenia do szpitala z obrażeniami ciała trafił kierowca autobusu oraz dwie pasażerki.

Data: 15.12.2010





Komentarze

DODAJ KOMENTARZ

Wpisz nick.

Nick *

Nieprawidłowy adres e-mail.

Adres e-mail *

Wpisz treść wiadomości.

Treść wiadomości *