Ulica Siennicka jest według ważności dróg, drogą wojewódzką.
Spód na wierzchu
Zatem pytanie do władz – czy odsłonięty kawałek starej i dobrej kiedyś, bez wyrw i dziur nawierzchni z kostki jest próbą rozpoczęcia powielenia tego, co pokazano zimą w TV w jednym z miast Dolnego Śląska, gdzie zdjęto warstwę asfaltu i powrócono do dobrej kostkowej nawierzchni czy też jak zwykle dziurą po zimie, przeznaczoną miejmy nadzieje niebawem do załatania.
A swoją drogą to swoista lekcja poglądowa jak wyglądała przed laty nawierzchnia, która zimy się nie bała mimo, że wojewódzką drogą chyba wówczas nie była. (wk)
Data: 30.03.2011
Komentarze
DODAJ KOMENTARZ