Podczas spotkania w Cegłowie Małgorzata Gutowska-Adamczyk uchyliła nieco tajniki swojego warsztatu.
– Praca pisarza nie polega na siedzeniu przed maszyną do pisania czy laptopem.
Cukiernia z jajkiem
To spotkania z ludźmi, odwiedzanie miejsc i poznawanie nowych historii. Potem, przy klawiaturze wypływa już tylko tego efekt.
A na pytanie, czy jej najnowsza powieść – „Cukiernia pod Amorem” – ma szansę na ekranizację, autorka jedynie dobrotliwie się uśmiechnęła. Ze względu na bliskie powiązania ze światem filmu, podobne pomysły były szeroko brane pod uwagę, a gorliwi czytelnicy tłumnie przysyłali propozycje ich wymarzonej obsady. Jednak decyzja, przede wszystkim samej autorki, jeszcze nie zapadła.
Dlatego jedyną jak dotąd adaptacją prozy Gutowskiej-Adamczyk pozostaje osadzony w realiach Mińska, spektakl na podstawie powieści „Niebieskie nitki” stworzony przed Ewę Jagodzińską i Danutę Grzegorczyk, gospodynię wtorkowego spotkania. Gospodynię, która dbając o miłą i świąteczną atmosferę, spotkanie zakończyła wspólnym wielkanocnym jajkiem i deserem. (mg)
Data: 28.04.2011
Komentarze
DODAJ KOMENTARZ