Rockowe Zaduszki powróciły do Dujera, który gościł trzy kapele oraz około dwustu spragnionych dobrego hałasu fanów rocka.

Dujer wspomnień

Dujer wspomnień

Koncert rozpoczęli najmłodsi – grupa Giętki Dragon, w składzie Wadim Wawrzeńczak, Michał Strzeżek oraz Konrad i Mirek Bogusz. W repertuarze gimnazjalistów z GM-2 znajdują się covery, które niezwykle energicznie zaprezentowali się w Dujerze.
Energia to hasło przewodnie Steelfire (Paweł Markowski, Przemek Nalazek, Mariusz Jaguścik, Maciek i Kuba Bartniccy) – inicjatorów Zaduszek. SteelFire debiutował na mińskich scenach, jednak jego członkowie są dobrze znani tutejszej publice, pamiętani z takich kapel, jak Avogadro czy RIP.
– Chcieliśmy zagrać koncert ku pamięci naszych zmarłych muzycznych idoli – wyjaśnia Przemek Nalazek.
Na deser, zagrały Kwiaty Rocka, czyli Adam Szymański, Tomasz Krasowski, Tomasz Laskowski i Andrzej Bartoszuk. Grupa z Grębkowa niejednokrotnie porywała mińską widownię, przypominając utwory ACDC czy Nirvany. Nie mogło zabraknąć również chóralnego odśpiewania „Wehikułu czasu” grupy Dżem.
Członkowie SteelFire, zachęceni sukcesem Zaduszek, już snują koncertowe plany na przyszłość, najbliższa okazja to Mikołajki. Rockowe, rzecz jasna. (mg)

Data: 09.11.2011





Komentarze

DODAJ KOMENTARZ

Wpisz nick.

Nick *

Nieprawidłowy adres e-mail.

Adres e-mail *

Wpisz treść wiadomości.

Treść wiadomości *