Najpierw prezes Sądu Najwyższego Lech Gardocki złożył do Trybunału Konstytucyjnego wniosek o stwierdzenie niezgodności z Konstytucją sześciu artykułów ustawy o Polskim Związku Działkowców.
Ogrody w matni
![Ogrody w matni](/artykuly/-8162.jpg?m=1342492581)
Później zaskarżył całą ustawę, podważając m.in. zwolnienia podatkowe, prawo do działki, ochronę przed roszczeniami osób trzecich czy pierwszeństwo osób bliskich do działki po śmierci działkowca.
Zaskarżenie ustawy zbulwersowało środowisko PZD, a kiedy TK uznał, że połowa jego statutu jest niezgodna z Konstytucją RP, działacze związku wszczęli ogólnokrajowa akcję protestacyjną.
W Mińsku Mazowieckim i okolicach na razie cisza, a sonda wskazuje, że działkowiczom bardziej zależy na utrzymaniu swoich ogrodów niż władz związku, na które płacą 19 groszy od metra kwadratowego gruntu. To w skali powiatu ponad sto tysięcy złotych. Lepiej je wydać na nasze potrzeby, jak chociażby pojemniki na śmieci, których nigdy nie mieliśmy, czy wodę zdatna do picia – mówią mińscy działkowcy z ROD Mazowsze.
A jak jest w innych ogrodach? O tym już za tydzień i tylko w tygodniku „Co słychać?”. (jaz)
Data: 19.07.2012
Komentarze
DODAJ KOMENTARZ