Tegoroczne obfite opady deszczowe i ciepłe noce w sierpniu sprawiły, że na terenie powiatu mińskiego wysypały grzyby i to te najsmaczniejsze – borowiki, koźlaki, czerwoniaki i kurki.

Z lasu i działki

Z lasu i działki

Oto kolejne okazy wielkich podstawczaków. Pierwsze znalazł Bartosz Kwiatkowski 7-letni chłopiec, który mieszka w Pokrzywniku, a od września rozpoczyna naukę w pierwszej klasie w szkole podstawowej w Dobrem. We wtorkowe popołudnie wybrał się z tatą na grzyby do lasu  i jakież było jego zdziwienie, gdy zaraz po wejściu do lasu znalazł czerwonego koźlaka, który ważył (około 40 dag). Sam znalazca grzybów nie jada, ale mama i tata bardzo lubią.
Ewa z Mrozów przysłała nam grzyby znalezione w miejscowości Gójszcz. Średnica kapelusza większego grzyba miała 30 cm, wysokość 30 cm, a średnica mniejszego kapelusza 20 cm i wysokość 25 cm.
Dorodne okazy koźlaków przyniósł do redakcji nasz korespondent Franciszek Zwierzyński, który ma plantację grzybów na własnej działce w siennickiej Drożdżówce. Jego największy okaz ważył 86 dag i miał kapelusz o średnicy 27 cm. Z takiego grzyba można było ugotować garnek smacznej, pachnącej zupy.
Czekamy na kolejne okazy prosto z natury. (jaz)

Data: 30.08.2012





Komentarze

DODAJ KOMENTARZ

Wpisz nick.

Nick *

Nieprawidłowy adres e-mail.

Adres e-mail *

Wpisz treść wiadomości.

Treść wiadomości *