Wzięli i opisali...

Przeczytałem w zeszłotygodniowym wydaniu „Co słychać?” o planach remontu i uporządkowania parkingu przy dworcu PKP.

Piony nad poziomy

Wzięli i opisali... / Piony nad poziomy

Według mnie to, co zostało zaproponowane (i chyba już powoli zaczyna być wdrażane) nic nie zmieni. Pomysł poziomego parkingu jest chybiony – żadne uporządkowanie tego terenu nie zwiększy ilości miejsc parkingowych. Obawiam się nawet, że paradoksalnie teraz, kiedy panuje wolna amerykanka w ustawianiu samochodów, to aut tych udaje się ustawić więcej (co nie znaczy, że pochwalam ten stan rzeczy), gdyż po uporządkowaniu więcej miejsca zajmą wjazdy, wyjazdy, ciągi komunikacyjne itp. (tak przypuszczam, planów nie widziałem). Pieniędzy miasto wyda sporo, efektu nie będzie, poza miłym dla oka porządkiem.
Wydaje się, że jedynym rozsądnym i przyszłościowym rozwiązaniem byłoby postawienie w tym miejscu parkingu wielopoziomowego (6-8 kondygnacji, co pół piętra), najzwyklejszego, otwartego po bokach, zadaszonego od góry. Na jednym poziomie zmieściłoby się kilkadziesiąt samochodów. W sumie uzyskalibyśmy kilkaset miejsc parkingowych. Wiem, że to większy wydatek, ale myślę, że na długo byłby spokój w tym rejonie (...)
 
Od redakcji - drugą cześć listu już za tydzień.

Numer: 2012 28   Autor: Pozdrawiam – Piotr Kuchta





Komentarze

DODAJ KOMENTARZ

Wpisz nick.

Nick *

Nieprawidłowy adres e-mail.

Adres e-mail *

Wpisz treść wiadomości.

Treść wiadomości *