Dębe Wielkie zdrowotne

Trzynastu pracowników SPZOZ w Dębem Wielkim Wielkim złożyło wypowiedzenia. Z pracy odchodzi też obecna kierownik ośrodka. Powód tych drastycznych posunięć oficjalnie nie jest znany. W kuluarach jednak mówi się o tym, że szefowa przychodni otwiera własną placówkę medyczną i zabiera do niej większość personelu

Zamieszanie w ZOZ-ie

Dębe Wielkie zdrowotne / Zamieszanie w ZOZ-ie

Wraz z końcem czerwca upływa termin wypowiedzeń złożonych w Samodzielnym Publicznym Zakładzie Opieki Zdrowotnej w Dębem. Co będzie dalej? Tego na razie przewidzieć się nie da, bo czas biegnie nieubłaganie, rozmowy trwają, ale póki co nie wiadomo, kto i kiedy zacznie pracę w placówce. Wójt gminy Krzysztof Kalinowski robi wszystko, by jak najszybciej sytuacja wróciła do normy.
– 29 marca 2012 r. kierownik SPZOZ, pani Agnieszka Wojciechowska-Wójcik złożyła wypowiedzenie umowy o pracę z 3-miesięcznym okresem wypowiedzenia, który upływa 30 czerwca. Miesiąc później, w czasie posiedzenia Rady Społecznej SPZOZ pani kierownik poinformowała, że większość pracowników zatrudnionych na podstawie umowy o pracę złożyło wypowiedzenia i będą pracowały do końca czerwca. Wypowiedzenia zostały złożone z końcem marca. Przez miesiąc nic nie wiedziałem o sytuacji. Zaskoczony poprosiłem panią kierownik o listę osób, które zamierzają odejść z pracy – opowiada wójt Kalinowski.
W poniedziałek 4 maja okazało się, że wypowiedzenia złożyło 8 pracowników w tym dwóch lekarzy, dwie pielęgniarki i jedna położna. Co ciekawe, żadna z tych osób nie zgłaszała wcześniej wójtowi jakichkolwiek uwag dotyczących warunków pracy w SPZOZ, pomimo że Kalinowski spotkał się z nimi 10 kwietnia z okazji święta pracownika służby zdrowia.
To nie był koniec. 21 maja okazało się, że kolejnych trzech lekarzy i dwie pielęgniarki złożyły wypowiedzenia.
Co będzie dalej? Wójt stara się zrobić wszystko, by opieka zdrowotna w gminie była płynnie kontynuowana. Zobligował kierowniczkę SPZOZ do przedstawienia listy lekarzy i pozostałych pracowników, którzy zapewnią kontynuowanie świadczeń opieki zdrowotnej w ramach SPZOZ. Ma ona też podpisać z nimi umowy o pracę.
Kalinowski dementuje pogłoski o planach sprzedaży budynku, gdzie mieści się przychodnia. Wręcz przeciwnie; planuje tam remont.
Niestety, w tym całym zamieszaniu nawet wójta nikt nie poinformował o powodach zwolnień z pracy. Nieoficjalnie jednak mieszkańcy twierdzą, że obecna pani kierownik zbiera personel do nowej przychodni, którą planuje otworzyć… naprzeciwko obecnej, w budynku, gdzie mieści się teraz apteka.

Numer: 2012 23   Autor: Anna Sadowska





Komentarze

DODAJ KOMENTARZ

Wpisz nick.

Nick *

Nieprawidłowy adres e-mail.

Adres e-mail *

Wpisz treść wiadomości.

Treść wiadomości *