Finały siatkarskiej ligi

Primaaprilisową niedzielę w Kałuszynie zdominowały mecze finałowe mistrzostw powiatu mińskiego w piłce siatkowej mężczyzn. W finale znalazły się cztery pierwsze drużyny rozgrywek ligowych. Awans z pierwszego miejsca uzyskała Victoria Kałuszyn, z drugiego – NMTB Mrozy, z trzeciego Juvenia Dobre, a z czwartego – UKS Halinów. Ale nie w takiej kolejności skończyli finał, który odkrył prawdziwe walory zespołów

Zuchwałe puchary

Finały siatkarskiej ligi / Zuchwałe  puchary

W pierwszym meczu o finał zmierzyły się ze sobą zespoły z Kałuszyna oraz Halinowa. Po bardzo zaciętych bojach, w każdym secie na przewagi, 3:0 (25:22, 29:27, 30:28) wygrali studenci z Halinowa. W drugim meczu półfinałowym Mrozów i Dobrego było jeszcze ciekawiej. Mrozy po sporych problemach w pierwszym secie pokonały dobrzan 3:1 (19:25, 25:22, 25:16, 25:23) i tym samym zapewnili sobie grę w finale.
Obie przegrane drużyny miały już brązowe medale, ale trzeba było walczyć o prestiżowe trzecie miejsce. Mimo dopingu wójta Radzia Juvenia nie poradziła sobie z gospodarzami, urywając im jednak trzeciego seta. Tutaj także zaciętość oddaje nie wynik meczu 3:1, a punkty w setach 25:18, 25:17, 23:25, 25:23.
Kilka minut po 15.00 rozpoczął się mecz o mistrzostwo powiatu mińskiego pomiędzy NMTB Mrozy a UKS Halinów. Mocniejsi wydawali się halinowianie (bojowe śpiewy, długa ławka rezerwowych), ale to tylko sześciu siatkarzy z Mrozów pokonało ubiegłorocznego wicemistrza. Po raz pierwszy złote medale, najokazalszy puchar i pierwszy tytuł mistrza powiatu zdobyli twardzi mrozianie w składzie: Marcin Kuźniarski (kapitan), Paweł Karpiński, Daniel Standziak, Piotr Karpiński, Mateusz Sekular i Przemek Klik.
Mają po 17-18 lat, są uczniami LO przy Pięknej lub w Mrozach i mierzą od 178 do 193 cm, co daje średnią 185,5 cm. Zapewne nie są wielkoludami, ale za to grają z głową. Ich pomysłu na grę nie wytrzymali nerwowo starsi i wyżsi studenci z Halinowa, przegrywając finał 0:3, a w setach do 25, 18 i 21.
Organizatorzy docenili siatkarzy za indywidualizm. Najlepszymi zawodnikami finałów zostali siatkarze ze złotej i srebrnej drużyny – Paweł Karpiński i Maciej Zwierz.
Tak więc najlepsi siatkarze powiatu mieszkają w gminie Mrozy, Halinów, Kałuszyn i Dobre. A co z mińszczanami? Fabos uplasował się na piątym miejscu w lidze, a Ekonom na siódmym, tracąc do lidera 13 i 19 punktów. Poza nimi do finału nie weszli kołbielanie, sienniczanie i kolejne dwie drużyny z Mrozów.
Przy okazji finałów ustalono zasady rozgrywek w przyszły sezonie, który rozpocznie się 14 września z 10 zespołami. Zmieni się także regulamin, zaostrzając przekładanie meczów i nadrabianie zaległości. Burmistrz Soszyński zapraszał zaś na turniej piłki plażowej, który może się odbyć już w lipcu nad otwartym zalewem.
A na kawie u dyrektora Pachnika nie można też było uciec od dyskusji nad przyszłością siatkówki w powiecie. Jeden z sędziujących braci Wolskich zaproponował utworzenie drużyny na miarę co najmniej III ligi albo i wyższej klasy. Trzeba na to ok. 60 tysięcy, a na II ligę wystarczy 120 tysięcy. To apel nie tylko do samorządu powiatu i gmin, ale i przedsiębiorców skłonnych sponsorować siatkarską wizytówkę mińskiej ziemi.

Numer: 2012 14   Autor: J. Zbigniew Piątkowski





Komentarze

DODAJ KOMENTARZ

Wpisz nick.

Nick *

Nieprawidłowy adres e-mail.

Adres e-mail *

Wpisz treść wiadomości.

Treść wiadomości *