Futsal u żandarmów

W niedzielę, 26 lutego rozgrywki tegorocznej Ligi Piłki Nożnej o Puchar Starosty Mińskiego i Komendanta Oddziału Specjalnego Żandarmerii Wojskowej wkroczyły w decydującą fazę. Z finałowej szesnastki odpadła połowa i nie obyło się bez niespodzianek

Oktet najlepszych

Futsal u żandarmów / Oktet najlepszych

Największą, niestety „in minus”, jest brak Korsarzy, czyli ubiegłorocznych wiceliderów wśród finałowej ósemki. Mińszczan najpierw pokonał 2:1 Polonez Janusza, a nieco później aż 4:2 zwyciężyła Korsarzy Putka Team.
Pozytywnie zaskoczyli za to Fanatycy. Wygrali dwa mecze – 6:0 z Putką oraz 8:2 Hutę Mińską. W tym spotkaniu wysoka strata do Fanatyków spowodowała, że emocje u piłkarzy z Huty wzięły górę nad rozsądkiem. Boisko musiało opuścić dwóch zawodników, wskutek czego Fanatycy błyskawicznie dorzucili dwie bramki i zachowanie gospodarzy w końcówce zdecydowanie odbiegało od zasad „fair play”. Jedyny mecz Fanatycy przegrali 1:3 z Polonezem Janusza.
Na swoim wysokim poziomie zaprezentował się Ostropol. Warszawianie w pierwszym meczu bez większych problemów wygrali 7:2 z Herkulesem Nowe Osiny, a w drugim 4:3 z mińskim Wenusem. To spotkanie było jedynym przegranym przez Wenus. Mińszczanie pokonali 4:0 Hutę Mińską oraz na zakończenie tego etapu rozgrywek 2:0 Putkę. Nie najlepiej poszło właśnie Herkulesowi i Hucie Mińskiej, gdyż te drużyny przegrały po dwa mecze i tylko w bezpośrednim pojedynku lepsi okazali się zawodnicy Huty.
Nie dziwi awans Partnera Grzebowilk, którego zawodnicy grają na co dzień w siennickim Feniksie. W sposób najłatwiejszy z możliwych, czyli walkowerem pokonali Jupiter Koszewnicę, a potem już na boisku zwyciężyli 3:2 Grospol. Wskutek przegranej z Partnerem Grospol trafił na OSŻW i wygrał gładko 5:1, notując w tym dniu drugie zwycięstwo (4:2 w meczu z Pianką). Zaś zawodnicy Pianki i Jupitera okazali się „chłopcami do bicia” – polegli w dwóch spotkaniach. Piłkarze z Koszewnicy dokonali tego nie wychodząc w ogóle na boisko, gdyż zwyczajnie nie stawili się w tym dniu do rozgrywek. W efekcie oba ich mecze zweryfikowano jako walkowery 5:0 na korzyść rywali – drugi z nich dał Piance jedyne zwycięstwo.
Zgodnie z oczekiwaniami w finałach zobaczymy Kartoniarzy. Zespół ze Stojadeł najpierw pokonał walkowerem 5:0 OSŻW, a później zremisował 2:2 z debskim Płomieniem i mecz musiały rozstrzygnąć karne, które lepiej egzekwowali zawodnicy Akpudu. „Płomienni” również znaleźli się w najlepszej ósemce XIII edycji, bo pokonali 2:0 Plastan Stanisławów i 4:2 Piankę Kuflew. Stanisławowianie mieli pecha – najpierw przegrali z ekipą Dębego Wielkiego Wielkiego, by potem zremisować 1:1 z OSŻW i odpaść 2:3 po konkursie jedenastek. Żandarmi jednak nie mogli cieszyć się zbyt długo, gdyż ich marzenia o finale rozwiali zawodnicy Grospolu.
4 marca ośmiu najlepszych powalczy o zwycięstwo. W pierwszych spotkaniach od 9:00 zagrają Kartoniarze z Partnerem, Polonez Janusza z Ostropolem, Grospol i Płomień oraz Wenus i Fanatycy.

Numer: 2012 09   Autor: (ip)





Komentarze

DODAJ KOMENTARZ

Wpisz nick.

Nick *

Nieprawidłowy adres e-mail.

Adres e-mail *

Wpisz treść wiadomości.

Treść wiadomości *