Niebezpieczne rewiry

Autobus mińskiego PKS rozbił w Warszawie na skrzyżowaniu ulic Grochowskiej i Jubilerskiej trzy samochody, ogrodzenie i latarnię.

Rozbił na Grochowskiej

Niebezpieczne rewiry / Rozbił na Grochowskiej

To był poważny wypadek, ale na szczęście tylko jedna osoba została ranna.
Kierowca hondy wyjeżdżał z ul. Jubilerskiej, kiedy uderzył w niego autobus PKS Mińsk Mazowiecki. W wyniku uderzenia autobus ściął sygnalizator świetlny i latarnię, która spadając uszkodziła inne dwa samochody stojące na światłach.
Uderzone przez spadającą latarnię samochody honda i skoda stały na jezdni w kierunku ronda. Niezbędna była interwencja straży pożarnej. – Kierowca hondy nie mógł wydostać się z samochodu. Strażacy musieli rozcinać karoserię pojazdu – poinformował Marcinczak.
Były ogromne utrudnienia dla kierowców. Zablokowane zostały dwa pasy ul. Grochowskiej w stronę węzła Marsa oraz w kierunku ronda Wiatraczna. Korki utworzyły się na wszystkich dojazdowych ulicach aż do południa.
Tyle media warszawskie i nasz świadek z redakcji, który jechał Grochowską kilkanaście minut po karambolu. Czekamy na wersje od pasażerów feralnego autobusu. (jaz)

Numer: 2012 07





Komentarze

DODAJ KOMENTARZ

Wpisz nick.

Nick *

Nieprawidłowy adres e-mail.

Adres e-mail *

Wpisz treść wiadomości.

Treść wiadomości *