Niebezpieczne rewiry

Od kilku tygodni kryminalni próbowali rozwiązać sprawcę trzech napadów na sklepy w Mińsku. Pierwsze dwa miały miejsce 21 listopada tego roku.

Kradli biustonosze

Niebezpieczne rewiry / Kradli biustonosze

Zamaskowany sprawca wszedł wtedy do sklepu spożywczego przy ulicy Wyszyńskiego i do sklepu z firankami przy ulicy Warszawskiej. W obydwu przypadkach zamaskowany osobnik, wymachując przedmiotem przypominającym broń palną próbował wymusić na sprzedawcach, żeby wydali mu pieniądze. Po tym jak spotkał się ze zdecydowaną odmową ze strony kasjerów, uciekał.
Trzeci rozbój miał miejsce 5 grudnia w sklepie odzieżowym przy ulicy Topolowej. Weszło do niego trzech zamaskowanych osobników. Zastraszyli młodą kobietę pistoletem, ukradli drobne pieniądze z kasy i damskie biustonosze. Mieli pecha, bo jeden z rozbójników zgubił na miejscu przestępstwa wezwanie do zapłaty grzywny.
Kilkanaście godzin później do aresztu trafił 25-letni Bartosz G. – adresat niefortunnego wezwania. Wkrótce dołączyli do niego dwaj 19-latkowie, Sebastian S. i Sławomir M. Podczas przeszukania Sebastiana S. odnaleziono wagę elektroniczną i ponad 30 gramów marihuany. Kolejne 10 gramów narkotyku znajdowało się w jego mieszkaniu. Kryminalni sprawdzili też mieszkanie Sławomira M., gdzie odnaleźli atrapę pistoletu.
W niedzielę, 4 grudnia cała trójka usłyszała karne zarzuty. Śledczy z prokuratury będą prawdopodobnie wnioskować do sądu o tymczasowe aresztowanie całej trójki. Za paserstwo może też odpowiedzieć osoba, która kupiła pochodzące z napadu biustonosze. Policjanci pracują nad ustaleniem jej personaliów.

Numer: 2011 51





Komentarze

DODAJ KOMENTARZ

Wpisz nick.

Nick *

Nieprawidłowy adres e-mail.

Adres e-mail *

Wpisz treść wiadomości.

Treść wiadomości *