Ślubowanie w Koperniku

Dla uczniów klas pierwszych mińskiego Kopernika także nastąpił najważniejszy moment, od chwili przekroczenia murów szkoły. Jednak nie było to tylko uroczyste ślubowanie, dzięki któremu pierwszoklasiści zostali przyjęci do grona społeczności szkolnej, a także grillowa biesiada

Pasy z grillem

Ślubowanie w Koperniku / Pasy z grillem

W piękny sobotni poranek niezwykle przejęci, ubrani odświętnie, w granatowych biretach na głowach zgromadzili się w sali gimnastycznej w towarzystwie równie przejętych rodziców. Z wielką powagą zajęli swoje miejsca na przygotowanych na tę specjalną okazję krzesełkach i w napięciu czekali na chwilę, w której mogli zaprezentować koleżankom i kolegom, nauczycielom raz swoim rodzicom część artystyczną.
Program przygotowany przez pierwszoklasistów trzech klas pod czujnym okiem wychowawczyń – Elżbiety Gajdy w klasie IA, Iwony Glinki w klasie IB i Justyny Banachowskiej w klasie IC – wzbudził powszechny zachwyt wśród widzów. W programie artystycznym maluchy pokazały, że bardzo lękają się wszystkiego, co niesie rzeczywistość szkolna. Jednak po wysłuchaniu skutecznych rad Wróżki, Pinokia i Jedynki – przygotowanych do swoich ról przez Ewę Zagórską – przekonały się, że szkoła nie jest taka groźna ani nudna, jak się wydaje i nie ma powodu obawiać się czegokolwiek ze strony nauczycieli ani koleżanek i kolegów ze starszych klas.
Po części artystycznej nastąpił niezwykle ważny moment dla pierwszoklasistów i ich rodziców, czyli pasowanie na ucznia. Na twarzach najmłodszych uczniów Kopernika pojawiło się ogromne przejęcie, kiedy dyrektor Tomasz Ciechański podchodził do każdego i ogromnym ołówkiem dokonywał aktu pasowania. Ten niezwykle podniosły moment uwieczniony został na wielu zdjęciach, a to nie był jeszcze koniec ważnego dla pierwszoklasistów dnia.
Po uroczystości dyrektor Tomasz Ciechański zaprosił wszystkich na część nieoficjalną, czyli wspólne grillowanie i słodki poczęstunek. Dzięki temu uczniowie klas pierwszych, ich rodzice oraz nauczyciele mieli okazję do integracji już na starcie do przyszłej współpracy przez kolejnych kilka lat. Mogli się bliżej poznać oraz podzielić wrażeniami. Gwar dobiegający ze stołówki szkolnej do późnych godzin popołudniowych świadczył, że wszyscy świetnie się czują w swoim towarzystwie.

Numer: 2011 49   Autor: J. Zbigniew Piątkowski





Komentarze

DODAJ KOMENTARZ

Wpisz nick.

Nick *

Nieprawidłowy adres e-mail.

Adres e-mail *

Wpisz treść wiadomości.

Treść wiadomości *