Wzięli i napisali...

Witam, chciałabym opisać państwu sprawę, która zaszła 3 listopada 2011 w przychodni Melisa. Na godzinę 11.15 stawił się na kontrolę maż z dwuletnim synem, który przechodził zapalenie oskrzeli. Mąż zapomniał książeczki dziecka, w której zapisuje się zdarzenia medyczne i przebieg leczenia. Lekarka Mariola Zych-Pawlak wyniosłym i aroganckim tonem zaczęła pouczać męża o tym, że taką książeczkę powinien przynieść, a kiedy zwrócił lekarce uwagę, że nie powinna odnosić się takim tonem i że można spisać przebieg leczenia na kartce, ta wyprosiła go z gabinetu

Arogancja w Melisie

Wzięli i napisali... / Arogancja w Melisie

Interwencja u właścicielki Melisy niewiele dała. Pani Woźniewicz stwierdziła, że może spróbować porozmawiać z lekarką i ta może da się przekonać i przyjmie dziecko. Mąż jednak odmówił wizyty i poprosił o innego lekarza. (...)
Moja rozmowa z właścicielką Melisy przebiegała w poprawnej atmosferze, jednak żadne rozwiązanie nie zostało wypracowane. Podobno jest problem z ilością dostępnych pediatrów i w zasadzie ona nie ma żadnego wpływu na zachowanie lekarza. Efekt jest taki, że dziecko nie zostało zbadane, musimy udać się prywatnie do lekarza i musimy za to zapłacić. Płacę regularnie składki na ZUS, niestety nadal pacjent jest nikim u lekarza, zdany jest na jego łaskę.
W całej tej sytuacji zapomniano o sprawie nadrzędnej – czyli zdrowiu dziecka, bo lekarze unieśli się honorem i solidarnością zawodową. Czy jednak dobrze rozumianą? (...) Właścicielka Melisy stwierdziła, że w zasadzie nie ma żadnego prawa w tym kraju, które chroni pacjentów przed takim zachowaniem lekarzy. W związku z tym jestem umówiona na konsultacje z prawnikiem z Instytutu Praw Pacjenta i Edukacji Zdrowotnej (...)
Zaznaczam, że zawodowo zajmuje się również prowadzeniem treningów grupowych i coachingów w biznesie w zakresie komunikacji i rozwiązywaniu konfliktów. W firmach, które muszą na siebie zarobić nie ma możliwości potraktowania klienta z taką arogancją, postawionego bez rozwiązanego problemu i do tego dość pilnego i ważnego.

Pozdrawiam serdecznie – Karolina Stołecka

Doktor Mariola Zych-Pawlak jest współpracownikiem przychodni Melisa od ponad roku. Przez kierownictwo przychodni, wszystkich pracowników, jak również pacjentów jest ceniona za swój profesjonalizm i serdeczność w kontaktach z pacjentami i ich rodzicami. W okresie naszej współpracy pacjenci wielokrotnie wyrażali uznanie wobec pracy pani doktor, podkreślając jej zaangażowanie w rozwiązywanie problemów zdrowotnych dzieci i troskę o ich powrót do zdrowia.
Ze swej strony, jako właścicielka przychodni i lekarz nie mam żadnych zastrzeżeń do pracy pani doktor i cieszę się, że jest członkiem zespołu lekarzy przychodni Melisa.
Ojciec pacjenta przedstawił mi swoje stanowisko dotyczące przebiegu wizyty u pani doktor. Zapoznałam się również z relacją doktor Zych-Pawlak dotyczącą przebiegu tej wizyty i była ona odmienna od relacji pacjenta. Ponieważ reakcja lekarki na sposób, w jaki została potraktowana przez wymienionego rodzica spotkała się z moim zrozumieniem oraz biorąc pod uwagę deficyt pediatrów w naszej przychodni nie mamy możliwości zaproponowania dziecku alternatywnej opieki pediatrycznej. Kwestię decyzji, co do korzystania z usług przychodni Melisa pozostawiam w gestii pacjenta.

Od redakcji – A my ocenę faktów – tj. kto był tu arogantem – pozostawiamy w gestii naszych czytelników, którzy są lub będą klientami Melisy albo jakiejkolwiek innej przychodni.

Numer: 2011 46   Autor: Z poważaniem Magdalena Kręt-Woźniewicz





Komentarze

DODAJ KOMENTARZ

Wpisz nick.

Nick *

Nieprawidłowy adres e-mail.

Adres e-mail *

Wpisz treść wiadomości.

Treść wiadomości *