Mińskie spektakle

Któż nie wspomina mile dwójki panów, którzy w latach 50. i 60. swoimi przewrotnymi i radosnymi piosenkami zdobyli serca widzów telewizyjnych? Przeboje Starszych Panów utkwiły w pamięci szerokiej publiczności i ciągle żyją. W piątkowy wieczór, 19 sierpnia mińszczanie mieli szansę usłyszeć je na nowo. A wszystko za sprawą Stanisława Górki, który zabrał widzów w sentymentalną i pełną humoru podróż ze Starszymi Panami po stacjach życia

Stacje życia

Mińskie spektakle / Stacje życia

Niepewna pogoda, która już na kilka godzin przed spektaklem uraczyła Mińsk Mazowiecki ulewnym deszczem, odwiodła organizatorów od planów pokazania Górki w plenerze. W nastrojowy dworzec zamieniła się więc scena w sali kameralnej, którą widownia wypełniła po brzegi. Wszyscy chcieli usłyszeć odświeżone piosenki słynnego i niezapomnianego kabaretu Starszych Panów w wykonaniu Stanisława Górki – lidera Towarzystwa Teatralnego „Pod Górkę”, bardziej znanego widzom jako kościelny Zbyszek z serialowej „Plebanii”.
Aktor zebrał piosenki Jeremiego Przybory z muzyką Jerzego Wasowskiego, Seweryna Krajewskiego i Jerzego Derfla, tworząc muzyczną mozaikę historii miłosnych. To historie jednego bohatera, który oczekując na dworcu na pociąg wspomina porywy swojego serca i perypetie związków z różnymi kobietami. Raz ckliwe, romantyczne i namiętne, raz niebezpieczne. Tak przy tykaniu dworcowego zegara, akompaniamencie Jerzego Derfla oraz odgłosach przejeżdżających i nigdy nie zatrzymujących się pociągów ożywiły się refleksje nad nieubłaganie przemijającym życiem. Życiem pełnym historii, z których stworzyć można by było nie jeden spektakl.
– Mam nadzieję, że nie jest to nasze ostatnie spotkanie – mówił na zakończenie Stanisław Górka, chwaląc widownię za wspaniałe reakcje i współpracę. Zapewniał również, że Towarzystwo ma jeszcze wiele interesujących spektakli, które na pewno przypadłyby mińszczanom do gustu. Czy je zobaczą – niewiadomo. Jak na razie w ich pamięci pozostanie finałowa piosenka, która jest dobra na wszystko, a na półce – płyta Stanisława Górki z autografem.

Numer: 2011 35   Autor: Justyna Kowalczyk





Komentarze

DODAJ KOMENTARZ

Wpisz nick.

Nick *

Nieprawidłowy adres e-mail.

Adres e-mail *

Wpisz treść wiadomości.

Treść wiadomości *