Jeruzal dożynkowy

Mieszkańców podmroziańskiego Jeruzala i ekipę serialu „Ranczo” na stałe spoiła jedna osoba – proboszcz ks. Andrzej Sobczyk. To dzięki niemu postanowili wspólnymi siłami zadbać o wygląd filmowych Wilkowyj. Kulminacją tej jedności stały się coroczne dożynki, podczas których aktorzy „Rancza” pomagali zbierać datki na remont kościoła. W tym roku pod jeruzalską świątynią czekała nie tylko atmosfera jednoczącego święta, ale i wspomnień, pożegnań oraz życzeń

Żniwne pożegnania

Jeruzal dożynkowy / Żniwne pożegnania

Jak w każde święto żniw tak i w tym roku w niedzielę 21 sierpnia filmowe Wilkowyje odwiedziły setki turystów. Dla nich to okazja, by zwiedzić miasteczko i spotkać swoich ulubionych aktorów, choć pojawia się ich zaledwie garstka. W tym roku część z nich przyjechała jeszcze z jednego powodu – odejścia do innej parafii proboszcza ks. Andrzeja Sobczyka, który dla ranczersów stał się równie bliski, co dla samych jeruzalan.
Gdy w 2003 roku ksiądz Sobczyk obejmował probostwo w Jeruzalu, tamtejszy kościół był w opłakanym stanie. Ponad 250 lat posługi parafianom odcisnęło się na jego stanie technicznym – budynek się przychylił, dzwonnica rozpadała, a gont spróchniał. Konserwator zabytków wycenił koszt remontu na 800 tys. złotych, co dla liczącej około 1500 osób parafii wydawało się sumą nie do uzbierania. Finansowo wsparł Urząd Marszałkowski, a mieszkańcy sami zgłaszali się do pomocy robotnikom. Wkrótce potem w Jeruzalu zadomowiła się ekipa „Rancza”, którą ksiądz Sobczyk chętnie u siebie gościł i udzielał rad. Tak zaprzyjaźnił się z Cezarym Żakiem, serialowym proboszczem (i wójtem), z którym wspólnie wpadł na pomysł zbiórki pieniędzy na remont podczas parafialnych dożynek.
Dziś jeruzalskie święto żniw, w które angażują się aktorzy „Rancza” to już tradycja. W tym roku przybrała jednak wyjątkowy wymiar. Wchodzący na przykościelny ołtarz przedstawiciele poszczególnych wiosek nieśli nie tylko dożynkowe wieńce i świeżo wypieczone bochenki chleba, ale i pożegnalne kwiaty. Słowa pożegnania, wdzięczności i życzenia pojawiły się również w występach artystycznych, które przygotowały zespoły z każdej parafialnej miejscowości. Oprócz podziękowań dla proboszcza w piosenkach znalazło się i miejsce dla aktorów „Rancza” oraz żalu z powodu tak nieurodzajnego roku i nieodpuszczającej uprawom deszczowej pogody.
Tak więc tegoroczna dożynkowa Msza miała być odprawiona w intencji tego, by dla nikogo nie zabrakło chleba, przyszłe żniwa były obfitsze, a ks. Sobczyk w zdrowiu poprowadził nową parafię. Do tego doszła jeszcze jedna prośba – o wszelkie dobrodziejstwa dla Cezarego Żaka, który właśnie w Jeruzalu postanowił uczcić swoje 50. urodziny. Mieszkańcy także i jego obdarowali kwiatami, wyśpiewując życzenia, a on dziękował i żartobliwie obiecywał, że godnie zastąpi ks. Sobczyka na stanowisku proboszcza. Jak na razie, ograniczył się do tego, by wspólnie z żoną Katarzyną odczytać czytania.
Księdza Sobczyka żegnają również fani serialu, którzy specjalnie do tego celu założyli oddzielny wątek na swoim forum. Jak sami piszą, mają nadzieję, że nowy proboszcz będzie choć w części tak Ranczo-życzliwy, jak ks. Andrzej. Z taką wiarą pozostaje również ekipa serialu, która z jeruzalską parafią i jej głównym duszpasterzem zżyła się już na dobre. Tak bardzo, że to właśnie tutaj Katarzyna i Cezary Żakowie odnowili swoje przyrzeczenia małżeńskie w 20. rocznicę ślubu, a Królikowscy ochrzcili swoje najmłodsze dziecko.
Przed nowym proboszczem nie lada zadanie, by godnie zastąpić ks. Sobczyka. Czy mu sprosta? Zobaczymy na przyszłych dożynkach, które miejmy nadzieję nie będą znowu pożegnalne. Tym razem nie dla proboszcza a ekipy „Rancza”, która w wiosnę 2012 roku planuje zakończyć nagrywanie szóstego sezonu serialu.

Numer: 2011 35   Autor: Justyna Kowalczyk





Komentarze

DODAJ KOMENTARZ

Wpisz nick.

Nick *

Nieprawidłowy adres e-mail.

Adres e-mail *

Wpisz treść wiadomości.

Treść wiadomości *