Do sprawdzianu w sesji wiosennej 2011 roku zgłoszonych zostało w kraju 50 357 uczniów klas szóstych z 1 633 szkół województwa mazowieckiego. Było wśród nich 78 laureatów konkursów przedmiotowych o zasięgu wojewódzkim zwolnionych z obowiązku pisania testu z gwarancją maksymalnego wyniku na świadectwie. Jeszcze więcej – ponad 6 tysięcy było uczniów mających opinie o specyficznych trudnościach w nauce
Najlepsi z czytania
W powiecie mińskim sprawdzian pisało prawie 1600 szóstoklasistów kończących 53 szkoły podstawowe, którzy w tym roku uzyskali różne wyniki, ale dające powiatowi mińskiemu siódmą lokatę na Mazowszu. Pokonanie w rankingu Warszawy jest na razie niemożliwe, bo brakuje nam prawie trzech punktów, ale już do sąsiadów z otwockiego mamy tylko 0,24 pkt, a niewiele więcej do grodziskiego, legionowskiego, pruszkowskiego czy piaseczyńskiego. No, ale sąsiadów z południa – garwolinian wyprzedzamy o ponad punkt, wschodnich siedlczan i węgrowian o ponad 2 pkt, a północnych wołominian o prawie jeden punkt. Nie jest więc źle, tym bardziej, że powiat miński przekroczył średnią Mazowsza o 0,56 pkt, a najsłabszy w województwie powiat żuromiński o 4 punkty.
Najlepiej w 53 naszych szkołach wypadło czytanie (85% łatwości) przed rozumowaniem (70%), korzystaniem z wiedzy (60%), pisaniem (58%) i wykorzystaniem wiedzy w praktyce, którą z łatwością zastosowało 55% uczniów. Dla porównania, średnie krajowe w tych obszarach wynoszą odpowiednio 84 – 68 – 59 – 56 i 52%.
Analizując ranking punktowy podstawówek można dojść do wniosku, że najlepiej się mają szkoły małe i miejskie o już wypracowanej renomie. Tak jest z SP-2 w Mińsku Mazowieckim oraz Jedynką i Trójką w Sulejówku. Cieszy poziom prawie połowy szkół znajdujących się powyżej średniej powiatowej, ale martwią dalekie miejsca mińskiej Szóstki, Kopernika i Piątki, podmińskiego Zamienia czy Huty Mińskiej, a najbardziej ostatniej dziesiątki od siennickiego Starogrodu po dębską Rudę, którą od średniej powiatu dzieli przepaść 6,5 punktu.
W rankingu staninowym (vide – tabela) oznacza to poziom niski. Niżej średniej jest Cyganka, a średniaki to dziewiątka mieszcząca się w granicach 22,3-23,9 pkt. Mamy 7 szkół wyżej średniego poziomu, aż 20 z wysokim, 10 z bardzo wysokim i dłużewskiego rodzynka z najwyższym.
Są również niespodzianki, jak na przykład harce z odległych miejsc na czoło tabeli. Najdalej skoczył Dłużew, ale przy trojgu uczniach wszystko się może zdarzyć. Bardziej spektakularny jest więc skok Mistowa o 20 miejsc i ponad 3 pkt, Dropia o... 41 miejsc i prawie 7 pkt czy Kałuszyna o 16 miejsc i 2,6 pkt.
Są i spadki, a w nich bryluje Wiciejów (29 miejsc oraz 2,6 pkt), Stara Niedziałka (19 miejsc, 2,7 pkt) i Cisie, któremu do ubiegłorocznego poziomu zabrakło 2,2 pkt i 17 miejsc. A najrówniej idzie Brzóze, które od dwóch lat zamyka pierwszą dziesiątkę gromadząc ok. 28 punktów.
Punkty szkół składają się na sukces lub porażkę całego miasta lub gminy. Tutaj wyniki są jeszcze bardziej interesujące, bo pokazują poziom nauczania w skali większej i bardziej wyrównanej populacji. Jednak konia z rzędem temu, kto potrafiłby logicznie wytłumaczyć rewelacyjną pozycję gminy Jakubów (średnia 28,3), a tak słabą Mrozów, Dębego Wielkiego i Stanisławowa. Warunki mają podobne, a różnica przytłaczająca, bo czteropunktowa. Miejsce Mińska Mazowieckiego w połowie stawki to także żadna rewelacja, a raczej ujemne efekty braku reorganizacji oświaty nad Srebrną.
Oczywiście, ale dopiero we wrześniu szkoły będą rosły w siłę dzięki EWD, ale na pewno nie wszystkie. Edukacyjna Wartość Dodana to bardziej domena gimnazjów, które dostają z podstawówek uczniów nie tylko z różnym ilorazem inteligencji, ale przede wszystkim z różnym poziomem wiedzy.
Mimo ograniczonego wyboru szkół podstawowych warto jednak przyjrzeć się tak zestawionemu rankingowi, by wiedzieć i zmieniać. Także niektórych nauczycieli, którym się tylko wydaje, że potrafią uczyć.
Numer: 2011 28 Autor: J. Zbigniew Piątkowski
Komentarze
DODAJ KOMENTARZ