W Mińsku

Warkot silników i zapach palonej gumy towarzyszył mieszkańcom Mińska i okolic w miniony weekend. Już po raz XV odbyły się tam zawody Rally Mińsk Mazowiecki, na które przybyło 30 kierowców, chcących sprawdzić swe siły w walce o puchar burmistrza Marcina Jakubowskiego

Weekend wyścigów

W Mińsku / Weekend wyścigów

Zgodnie z tradycją rajd był podzielony na dwie sekcje. Wszystkie próby były przeprowadzane na ściśle określonej trasie, a publiczność oddzielono od niej taśmami. Wyścig odbywał się na różnych nawierzchniach, począwszy od asfaltu poprzez beton, kostkę, a nawet błoto.
Pierwszego dnia rajdowcy zmierzyli się na 60-kilometrowej trasie na terenie Mińska, Grzebowilka i Janowa. Etap ten został podzielony na 11 różnych prób sportowych, które poprzedzone zostały punktami kontrolnymi. Tego samego dnia odbyła się także rywalizacja o Puchar Starosty Mińskiego. Najlepszymi kierowcami okazali się Grzegorz Korczak i jego pilot Tomasz Szymański, którzy jechali Subaru Legacy. Za ich plecami znaleźli się mińszczanie – Piotr Gójski i Marcin Fabisiak walczący Toyotą Celicą, a na najniższym stopniu podium uplasowali się Bartosz Winiarek oraz Przemysław Salamon i ich Audi SC2.
Drugi dzień obfitował także w wiele atrakcji, a padający deszcz nie zniechęcił fanów wyścigów. Zebranym czas umilali i przybliżali sylwetki zawodników Grzegorz Traczewski oraz Bartłomiej Wyszkowski. Tego dnia kierowcy walczyli nie tylko o zwycięstwo w klasyfikacji generalnej, ale także o puchar burmistrza miasta oraz prezesa Automobilklubu Centrum – Witolda Prószyńskiego. Rozgrywano również kilka innych kategorii: klasa 0 (do 1000 ccm), klasa 1 (do 1150 ccm), klasa 2 (do 1400 ccm), klasa 4 (do 2000 ccm) oraz grupa RWD, czyli samochody napędzane na tylną oś. Każdą z grup musiało tworzyć minimum pięć ekip, w przeciwnym razie samochody zostałyby włączone do kategorii wyżej. Gościem specjalnym niedzielnych zmagań były zwyciężczynie I Rajdu Polski Kobiet, który odbył się 17-19 czerwca – Justyna Jankowska oraz Dorota Borzym.
Rajdowcy jeździli tzw. czasówkę wzdłuż ulicy Kościuszki i Konstytucji 3 Maja, a wokół ronda Marcina Sławińskiego musieli wykonać dwa okrążenia robiąc to – w żargonie kierowców – na tzw. rękawie, czyli używając hamulca ręcznego. Najwięcej braw za swój przejazd otrzymali kierowcy polskiego poloneza – mińszczanie Damian Rokicki i Radosław Gańko, a także jedyna w rajdzie kobieta – Agnieszka Larska. Zebrani, wśród których zdecydowanie przeważali panowie, byli pod niezwykłym wrażeniem, że z poczciwego poloneza można aż tyle „wycisnąć” oraz podziwiali odwagę jeszcze 17-letniej uczestniczki zawodów.
W czasie przerw czas na zaprezentowanie swych samochodów mieli sponsorzy imprezy. Również policjanci przewidzieli konkursy dla najmłodszych. Pytania, jakie zadawali aspiranci dotyczyły zasad ruchu drogowego i bezpieczeństwa na drodze. Za każdą dobrą odpowiedź uczestnik zabawy otrzymywał nagrodę. Nie obyło się także bez nieprzyjemnych zdarzeń. Na własnej skórze przekonał się o tym mińszczanin Konrad Pawluczuk, któremu w dniu wyścigów okradziono samochód, ale mimo to zaprezentował się przed przybyłymi fanami wyścigów.
Niestety, przed ogłoszeniem wyników na miejscu zmagań pozostali jedynie sami zawodnicy, a widzowie rozeszli się do domów. Pierwsza trójka klasyfikacji generalnej wyglądała identycznie jak w zmaganiu o puchar starosty. Zaś w klasie 0 wygrali Artur Piłat z Anną Sosińską, jadący Fiatem 126 p. Reprezentanci klubu Dziqs Team zwyciężyli także w kategorii RWD. Klasę 1 wygrali kierowcy Fiata Seicento – Dominik Buda i Lubomir Sulgostowski, zaś klasę 2 zdominowali Krzysztof i Marlena Cieślakowie. Kategorię 4 wygrali mińscy kierowcy Toyoty Celicy.

Numer: 2011 28   Autor: Maciej R. Rek





Komentarze

DODAJ KOMENTARZ

Wpisz nick.

Nick *

Nieprawidłowy adres e-mail.

Adres e-mail *

Wpisz treść wiadomości.

Treść wiadomości *