Mińskie talenty

Każdy lubi się bawić. Mińszczanin Sylwester Kosiewicz nie jest inny, ale przez całe swoje dorosłe życie to głównie on bawił gości w restauracjach i podczas wesel. Ostatnio postanowił zabawić się w internecie i… wygrał trzecią edycję konkursu muzycznego portalu Talent.pl i radia WaWa. Wyniki ogłoszono w niedzielę 10 kwietnia

Sława z zabawy

Mińskie talenty / Sława z zabawy

Talent.pl to portal dla każdego, kto ma cokolwiek do pokazania. Może to być każdy rodzaj sztuki lub artyzmu – od projektowania mody, rękodzieła czy rzeźby po malarstwo, taniec i śpiew.
Sylwek postanowił zaistnieć poprzez własne interpretacje znanych przebojów. Miał na koncie już dwie płyty, więc z zebraniem wpadających w ucho piosenek nie było problemu. Wrzucił je do systemu i czekał, co z tego wyniknie. Wkrótce się okazało, że jego cover przeboju Lady Pank „Zabiorę cię właśnie tam” ma najwięcej odwiedzin i dowodów uznania. Wystarczyło kilka miesięcy, by wysłuchało go 16 665 osób i uznało za hit 256 użytkowników. A to oznaczało, że bezkonkurencyjnie wygrał konkurs radia WaWa, które w audycji „Talentowe plotki” obwieściło sukces Lolota 12661.
Jeszcze nikt poza jego znajomymi nie wie, że Lolot to właśnie Sylwester Kosiewicz, 36-letni mieszkaniec Mińska, który swą muzyczną karierę zaczął jako dzieciak od harmonii guzikowej. Grał ze słuchu i nie było melodii, której nie byłby w stanie odtworzyć. A gdy miał już magnetofon i taśmy pełne przebojów, repertuar 17-letniego Sylwka był na tyle kompletny, że mógł nim zarobić na życie. I tak przez prawie 20 lat obsługiwał muzycznie nie tylko wesela, ale też mińskie restauracje i bary. Grał w Cukierence, Zajeździe, Planecie, a ostatnio bawi gości pubu Pod Strzechą i Verino.

Jednak nie wszystkim gwiazdkom Talentu.pl podobało się, że bije ich na głowę jakiś łysy, tatuśkowaty facet. Jedna z dyskutantek oskarżyła wręcz Lolota o kłamstwo wykonawcze. Napisała, że to nie on śpiewa przebojową piosenkę. Zdenerwował się, ale też zrozumiał, że jego sukces nie zależy od takich zawistnych oskarżeń, a obiektywnej oceny gości portalu. Większości się spodobał i – co warto podkreślić – nie używał do głosowania rodziny czy znajomych. Wręcz odwrotnie, nikomu o tej internetowej zabawie nie mówił.
Teraz już może, bo przed nim publiczne prezentacje. Najpierw radio WaWa, które chlubi się nadawaniem „zawsze polskiej muzyki”. To efekt zdobycia aż 66 procent głosów w ostatnim decydującym głosowaniu na przebój „Talentowych plotek”. Ma również zaproszenie do Qadransa Qltury w TVP-info oraz do porannej Dwójki jako gość „Pytania na śniadanie”.
Publiczne wizyty zmobilizowały pana Sylwka do zmiany artystycznego repertuaru. Także jeden z krytyków muzycznych, który zapragnął usłyszeć go w utworach własnych, by poczuć twórczą moc Lolota.
– Nie ma sprawy – pomyślał, a że swego czasu zainspirowały go wiersze z mińskiego tomiku „Nienasycenie”, postanowił do kilku stworzyć muzykę. Chce je zaśpiewać podczas wizyt w radiu i telewizji. No i oczywiście swój coverowy hit, w którym zabiera ukochaną tam, gdzie jutra słodki smak. Już wkrótce się okaże, czy rzeczywiście Sylwestrowi Kosiewiczowi zaświeci nowe słońce. Słońce gwiazdy estrady.

Numer: 2011 16   Autor: J. Zbigniew Piątkowski





Komentarze

DODAJ KOMENTARZ

Wpisz nick.

Nick *

Nieprawidłowy adres e-mail.

Adres e-mail *

Wpisz treść wiadomości.

Treść wiadomości *