Mińsk Mazowiecki muzyczny

Miasto nad Srebrną na niedosyt muzycznych klubów nie może narzekać. Są tu puby mniejsze i większe, dopasowane do rozmaitych gustów. Jest jednak jeden, który znacząco wyróżnia się na ich tle, organizując największe w Mińsku Mazowieckim muzyczne wydarzenia. Mjuzik Pub – bo o nim mowa – obchodzi właśnie swoje pierwsze urodziny i z tej okazji zgotował swoim wielbicielom nie lada niespodziankę

Mjuzik Kowalskiej

Mińsk Mazowiecki muzyczny / Mjuzik Kowalskiej

Mjuzik Pub ma tak naprawdę niecałe dwa lata. W sierpniu 2009 roku zajął miejsce niecieszącej się dobrą opinią „Blondynki”. Jakoś dawał sobie radę, głównie dlatego, że nie miał być taki jak inne w Mińsku. Organizując liczne koncerty i imprezy muzyczne szybko zjednał sobie serca mińszczan. Pierwszych urodzin jednak nie doczekał, bo w styczniu 2010 roku zakończył działalność. Od 9 kwietnia przejęli go nowi właściciele i nie zmieniając nazwy tchnęli w to miejsce muzycznego ducha.
Na scenie Mjuzik Pubu pojawiały się najbardziej znane gwiazdy muzyki różnych gatunków. Koncert zagrał m.in. O.S.T.R, Ten Typ Mes, Hemp Gru, a także Proletaryat, Oddział Zamknięty i Kobranocka. Właściciele starali się zaspakajać wszystkie muzyczne gusty fanów klubu i wydawałoby się, że po rocznej dawce muzyki na żywo w wykonaniu popularnych zespołów już niczym nie zaskoczą. A jednak. Na pierwsze urodziny pubu postanowili podarować jego wielbicielom Kasię Kowalską.
Przygotowania do wielkiej urodzinowej fety trwały prawie tydzień. Klub za zamkniętymi dla fanów drzwiami przechodził metamorfozę. Zmieniono wystrój i scenę, którą zaczęły rozświetlać kolorowe reflektory. Przed nią natomiast pojawił się specjalny podest dla klubowiczów. Wielbiciele pubu wypróbowali go już pierwszego dnia dwudniowej imprezy urodzinowej.
Dzień przed koncertem Kasi Kowalskiej w Mjuzik Pubie czekało mocne klubowe brzmienie. „We Love House Music” to impreza, której uderzenie – jak twierdzą właściciele – miało być odczuwalne w całym Mińsku i okolicach. Zaprosili gości, którzy czarowali klubowiczów w całej Polsce. Pojawili się m.in. Seba, Filip Sanders, Ben Hostic czy Savic’n’Nalaś. To był jednak jedynie przedsmak muzycznych, urodzinowych wrażeń.
W sobotę 9 kwietnia Mjuzik Pub przeżywał prawdziwe oblężenie. Posłuchać i zobaczyć na żywo Kasię Kowalską przyszło aż 200 gości – młodszych i tych dojrzalszych. Takiej okazji nie przegapił również burmistrz Marcin Jakubowski.
– Przypomniały mi się nasze pierwsze koncerty – wspominała z sentymentem Kowalska, witając upchanych pod sceną fanów. I... zaserwowała im dawkę muzycznych wrażeń, śpiewając swoje znane utwory w zupełnie innej wersji. Fani krzyczeli z zachwytu i całkowicie odpłynęli, gdy piosenkarka wykonała dla nich „Sen o Warszawie” w swojej aranżacji. Takich urodzin Mjuzik Pubu długo nie zapomną i – jak się okazuje – również Kowalska będzie jej wspominać.
– Dziękujemy za miłe przyjęcie w Mińsku Mazowieckim. Było ciasno, ale za to przyjemnie – czytamy na oficjalnej stronie internetowej piosenkarki. Fani odpłacili tym samym, dziękując i dzieląc się wrażeniami na facebookowej stronie Mjuzik Pubu.
Takich urodzin nie miał żaden miński klub. Właściciele postawili sobie wysoko poprzeczkę i – patrząc na ich dotychczasową działalność – o pubie jeszcze nie raz będzie głośno.

Numer: 2011 16   Autor: Justyna Kowalczyk





Komentarze

DODAJ KOMENTARZ

Wpisz nick.

Nick *

Nieprawidłowy adres e-mail.

Adres e-mail *

Wpisz treść wiadomości.

Treść wiadomości *