III Targi Szkół Wyższych

Do matury został miesiąc. A co potem? Trwa właśnie uczelniana gorączka, bo przyszli maturzyści już myślą o wyborze wymarzonej szkoły wyższej. Musi być taka, w której rozwiną swoje umiejętności i dzięki której będą mogli spełniać się zawodowo. W internecie ofert jest mnóstwo, ale zawsze najlepiej spotkać się ze studentami i wykładowcami. Taką szansę dają mińskie Targi Szkół Wyższych, które odbyły się już po raz trzeci

Szukali przyszłości

III Targi Szkół Wyższych / Szukali przyszłości

Takiego oblężenia miński Ekonomik nie przeżywał już dawno. W czwartek 24 marca między 10.00 a 15.00 jego mury odwiedziły setki uczniów ze wszystkich szkół znajdujących się na terenie powiatu. Nie zabrakło również zeszłorocznych maturzystów i studentów, którzy myślą o zmianie kierunku kształcenia, a także troskliwych rodziców i dziadków, chcących pomóc swoim podopiecznym w podjęciu decyzji. Na otwarciu wszystkich witali goście specjalni: radny sejmiku mazowieckiego Leszek Celej, wicestarosta miński Krzysztof Płochocki oraz naczelnik wydziału oświaty i promocji Emilia Piotrkowicz, a także gospodarze targów, czyli dyrektorka Elżbieta Wieczorek i wydawca tygodnika „Nowy Dzwon” – Marzena Gitler.
Na zwiedzających czekało 16 szkół wyższych, w tym 2 państwowe. Swoje stoiska wystawiły również lokalne ośrodki szkolenia kierowców, banki i instytucje finansowe. Każdy kusił innymi gadżetami i ofertami. Nie było więc osoby, która opuszczając gmach Ekonomika nie trzymała w ręku reklamówki pełnej ulotek, reklamowych długopisów, notesików czy smyczy. Nadmiar informacji był tak duży, że żadna z zapytanych osób nie potrafiła określić, którą szkołę wybierze.
Największą furorę robiło stoisko Wyższej Szkoły Zawodowej Kosmetyki i Pielęgnacji. Ustawiały się przy niej kolejki głównie żeńskiej części odwiedzających. Nie tylko ze względu na bogatą i interesującą ofertę, w której są zajęcia z kosmetologii estetycznej, spa, masażu czy zarządzania salonem kosmetycznym. Dziewczęta koniecznie chciały wziąć udział w konkursie organizowanym przez szkołę oraz skorzystać z usług kosmetyczki, która każdą chętną bezpłatnie umalowała.
Mińskie Targi Szkół Wyższych są niesamowitą okazją dla tych, którzy na wyjazdy do Warszawy na szkolne giełdy lub do poszczególnych uczelni nie mają czasu lub pieniędzy. Zebranie szkół w jednym miejscu i to niedaleko od domu w znacznym stopniu ułatwia mi poszukiwania i podjęcie decyzji, co do swojej przyszłości.

Numer: 2011 14   Autor: Justyna Kowalczyk





Komentarze

DODAJ KOMENTARZ

Wpisz nick.

Nick *

Nieprawidłowy adres e-mail.

Adres e-mail *

Wpisz treść wiadomości.

Treść wiadomości *