Corocznie społeczność szkoły podstawowej w Grzebowilku obchodzi dzień patrona, czyli znanego tylko tam Edwarda Szymańskiego (1907-1943). Był on przedwojennym poetą i dziennikarzem, ale także robotnikiem i nauczycielem. Poza tym aktywnym działaczem socjalistycznym, czerwonego harcerstwa, antyfaszystą i antyklerykałem. Za swą postawę był nagradzany przez władze PRL medalami, pomnikiem i ulicą w Warszawie, a dwie szkoły w Polsce obrały go za swego patrona. Jedną z nich jest SP w Grzebowilku
Patron przeżyty

Tym razem była to dla wszystkich uroczystość szczególna, ponieważ wśród grona zaproszonych gości znalazł się syn poety – Łukasz. Nie każda placówka ma możliwość goszczenia osoby tak blisko spokrewnionej ze swoim patronem, dlatego tak wyczekiwana była ta wizyta.
Wśród przybyłych gości był proboszcz Przemysław Ludwiczak, Krystyna Zawadka ze Stowarzyszenia Szkół Siennickich i dyrektorka szkoły w Grzebowilku w latach 1973-85 oraz Jolanta Wójcicka – wieloletnia nauczycielka oraz inicjatorka szkolnego konkursu recytatorskiego.
Po uroczystym wprowadzeniu sztandaru i odśpiewaniu hymnu szkoły, dyrektor Maria Makos powitała przybyłych gości, przedstawicieli rodziców, nauczycieli i uczniów, do których należała część artystyczna. Rozpoczęli kilkuminutową prezentacją multimedialną wprowadzającą słuchaczy w historię szkoły i pielęgnowanych w niej tradycji. Następnie uczniowie klas IV-VI przedstawili życie i twórczość poety oraz dziennikarza – Edwarda Szymańskiego. Elementy biograficzne uzupełniał komentarz literacki, wiersze, listy i muzyka. Syn patrona nie krył wzruszenia, w skupieniu śledził prezentowane treści. Był to dla wszystkich niecodzienny moment, możliwość łączenia i weryfikowania literackiej fikcji z rzeczywistością.
A ona nie była zbyt różowa. Patron SP w Grzebowilku miał dwie żony. Pierwszą była Maria, która wcześnie zmarła. Drugą była Natalia, z którą miał dwoje dzieci, syna Łukasza i córkę Ewę.
W tym czasie tworzył poezje, satyry, fraszki, teksty piosenek, nowele, utwory i wiersze dla dzieci. Pisał również inscenizacje, recenzje i zajmował się publicystyką. Jego pierwszy tomik „20 milionów” w 1932 roku skonfiskowała cenzura II RP.
Po wybuchu II wojny światowej z rodziną przeniósł się do domu na pograniczu wsi Drgicz i Stoczek Węgrowski. Udzielał tam schronienia poszukiwanym przez Niemców działaczom konspiracyjnym. Aresztowany przez gestapo siedział przez 3 miesiące na Pawiaku, a zginął 15 grudnia 1943 w niemieckim obozie koncentracyjnym Auschwitz.
Tradycją grzebowilskiej szkoły jest organizowany w tym roku już po raz 27. szkolny konkurs recytatorski im. Edwarda Szymańskiego. Ponieważ można już mówić o tradycji tego konkursu, zapraszani są byli jego laureaci. Absolwenci inaugurują występy obecnych uczniów – uczestników szkolnych eliminacji. Tegoroczny występ Agnieszki Żukowskiej dodał otuchy nie tylko dzieciom, ale i rozpalił dumę w sercach nauczycieli.
Konkurs odbywał się w dwóch kategoriach wiekowych, a najlepszymi recytatorami okazali się w kategorii klas młodszych: Joanna Żukowska (wiersz „ABC”), Justyna Rozwadowska („Łakomy miś”), Weronika Szostak („Most”). Natomiast wśród klas starszych pierwsza była Klaudia Mróz („Na drodze”), za nią Jakub Dróżdż („Saneczkowa zabawa”), a trzecia Izabela Lubaszka („Wakacje”). Zwycięzcy otrzymali nagrody książkowe, a wszyscy uczestnicy nagrody pocieszenia.
Wspólne spotkanie było również okazją do ogłoszenia wyników i wręczenia nagród w szkolnym konkursie o 45 latach historii szkoły. Wystawę nagrodzonych plakatów zorganizowano na dolnym korytarzu, a zwycięską prezentację multimedialną obejrzeli wszyscy zgromadzeni.
Na koniec oficjalnej uroczystości wszystkim gościom wręczono symboliczne świąteczne upominki przygotowane przez dzieci.
Numer: 2011 05 Autor: J. Zbigniew Piątkowski
Komentarze
DODAJ KOMENTARZ