Do zdarzenia doszło we wtorek 28 grudnia w Rządzy, którą patrolowali dobrzańscy funkcjonariusze. Był już ciemno i zimno, mimo to po jednej z ulic spacerował 53-letni mężczyzna ubrany zaledwie w dres i kapcie. Sprawiał wrażenie zagubionego, więc policjanci podeszli do niego pytając, czy potrzebuje pomocy. W trakcie rozmowy nie potrafił podać jak się nazywa, gdzie mieszka i dokąd idzie, więc przetransportowali go na komisariat. Tymczasem rozpoczęły się poszukiwania jego bliskich. Po około godzinie udało się odnaleźć jego brata i ojca. Jak się okazało 53-latek wyszedł z domu niepostrzeżenie i przeszedł w samych kapciach około 7 kilometrów.