Mińsk Mazowiecki nieformalny

Na początku krytykowali swoje parkowe przytulisko. Wszystko było nie takie, jak sobie wymarzyli, wręcz nie do użytku. Ale w Mińsku Mazowieckim przed czterema laty był to jedyny skatepark, więc nie mieli wyboru. Pojawiły się nawet sukcesy, a niedługo po nich – konsternacja. Ktoś rozebrał im własnoręcznie wybudowany murek, który wycenili na 500 zł. Podejrzenie padło na jednego z ojców, którego 8-letni syn rozerwał sobie kolano

Krwawy skatepark

Mińsk Mazowiecki nieformalny / Krwawy skatepark

Rekreacyjną inwestycję w parku w sąsiedztwie ul. Ogrodowej od razu oceniano jako nieporozumienie. Zamiast niezabezpieczonego boiska i skateparku bardziej przydałby się nowoczesny plac zabaw czy amfiteatr. Rzeczywiście, w koszykówkę tam prawie nikt nie gra, a urządzenia deskorolkowców wołają o pomstę do nieba. Nie dość, że brudne, pełne szkła i śmieci to jeszcze opieczętowane podejrzanymi symbolami wprost z gier komputerowych i... dopalaczy. Są też napisy, wśród których dominuje skarga (lub pochwała?) o wykrwawianiu się użytkowników placu po zderzeniu z betonem lub blachą pokrywającą rampy i murki. Jeden z nich był dziełem samych skaterów, ale wybudowali go bez porozumienia z dyrekcją MDK i Markowska kazała go rozebrać.
W tym samym czasie jeden z ojców zabrał swojego 8-letniego syna na rampę. Ten na podjeździe upadł i dotkliwie skaleczył sobie nogę. Ojciec twierdzi, że o wystające a niewidoczne śruby. Uznał więc, że skatepark jest niebezpieczny. Powiadomił o tym fakcie policję, a swemu bólowi dał upust na jednym z for. Deskorolkowcy skojarzyli donos z rozebranym murkiem i zaatakowali rodzica, zarzucając mu brak ojcowskiej troski i złamanie regulaminu.
Owszem jest, a wisi przy granicy z boiskiem i wyraźnie ostrzega, że ze skateparku mogą korzystać osoby posiadające ochraniacze i... umiejętności. Jest tam również zakaz wprowadzania psów, palenia, picia alkoholu, niszczenia urządzeń i samowolnych ich przeróbek. Ojciec okaleczonego chłopca tłumaczył, że nie był tam wyczynowo, a ponieważ plac jest miejscem publicznym, on również ma prawo z niego korzystać.
Jednak wyczynowcy nie dawali za wygraną i w sumie oskarżyli nieodpowiedzialnego ojca o zamknięcie ich sportowej arkadii przez... policję. Nie mieli racji, bo swawolny murek usunęła dyrektor Markowska przy okazji oględzin skateparku, nazywając je szumnie atestowaniem urządzeń. Administratorka parku twierdzi, że chłopcy zrozumieli swój błąd i nie mają do niej pretensji. Nie usunęła tylko napisów, bo to walka z wiatrakami. Kolorują bohomazami wszystko co im wejdzie pod spreje – od zabytków po kible.
Skaterzy też mają swoje racje. Twierdzą, że ich hobby zasługuje na szacunek, bo przecież deskorolka jest lepsza od picia piwa i jarania dopalaczy. A w Krotoszynie ich najlepszy zawodnik Szymon Kuś zdobył srebro. Natomiast Jakub Kuć to nie tylko fan deskorolki. Na własnej stronie internetowej pokazuje, że jest uzdolnionym grafikiem i filmowcem. To on wymalował na podjeździe symbol bali mynah, czyli szpaka balijskiego, a na forum jest jednym z najostrzejszych krytyków wspomnianego wcześniej ojca, który naraził dziecko na niebezpieczeństwo, a sam w pędzie misji społecznej zniszczył 5-letni dorobek mińskich skaterów.
Nic podobnego – skatepark jest nadal otwarty, ale wciąż niebezpieczny. Być może już nie wystają śruby i końce blachy, jednak jesienna wilgoć i liście robią swoje. Zimą będzie jeszcze gorzej, bo fani deskorolki nie mają w Mińsku Mazowieckim żadnego pomieszczenia do treningu, nie mówiąc o zawodach.
Kilkunastu mińskich skaterów to taka rzadkość, jak ptak bali mynah w Indonezji. Może więc trzeba ich chronić, a nawet im schlebiać. Czy jednak oni – biorąc pod uwagę dyskusję na forum – są w stanie odwdzięczyć się dobrym słowem i sukcesami. Na razie gniewają się na przeszkadzaczy, znacząc na murach własną przelaną krew. Bo rany to dla nich normalka, mimo profesjonalizmu i ochraniaczy.

Numer: 2010 41   Autor: J. Zbigniew Piątkowski





Komentarze

DODAJ KOMENTARZ

Wpisz nick.

Nick *

Nieprawidłowy adres e-mail.

Adres e-mail *

Wpisz treść wiadomości.

Treść wiadomości *