Ligi piłkarskie

Wreszcie widać progres w grze mińskiej Mazovii, która po pucharowym zwycięstwie odniosła kolejne i to aż 5:0 nad Wektrą Dziewule. Trzy oczka zgarnęły drużyny z Kołbieli i Stanisławowa

Mińska hossa

Ligi piłkarskie / Mińska hossa

Tuż przed rozpoczęciem meczu Mazovii spadł ulewny deszcz, co z pewnością nie ułatwiło gry mińszczanom. Mimo to już po kilkunastu minutach trafili do siatki gości, jednak sędzia dopatrzył się spalonego i bramki nie uznał. Nieco później za sprawą Daniela Serwatki padł kolejny gol, tym razem strzelony prawidłowo. Po przerwie ten sam zawodnik dołożył kolejną bramkę, co było przedsmakiem kolejnych boiskowych wydarzeń. Szczęścia próbował Robert Przyborowski, lecz piłka obiła poprzeczkę. Chwilę potem ładnym strzałem popisał się Patryk Halaburda, pokonując bramkarza Wektry. Kilka minut później drugą żółtą kartką ukarany został zawodnik gości i odtąd musieli radzić sobie w dziesiątkę. Mińszczanie okazali się bezlitośni i kolejne dwa gole dołożyli Michał Maciejewski oraz Sebastian Kozyra.
Tęcza Stanisławów już po raz trzeci zafundowała swoim sympatykom dreszczowiec, tym razem zakończony triumfem. Stanisławowianie do 75. minuty przegrywali z Ostrówkiem 0:2. Kluczem do zwycięstwa okazały się zmiany przeprowadzone przez kierownika drużyny Roberta Kielaka. Zmiennicy Maciej Sadocha, Dawid Wojdyna i Mariusz Cieślak wprowadzili nową jakość w grze, ale jokerem okazał się Michał Wojszcz. Asysta przy golu Sylwestra Florowskiego, nieco później wykorzystany rzut karny po faulu na Piotrze Ryżko i Tęcza doprowadziła do remisu. W 92. minucie ostateczny cios zadał Maciej Sadocha, pokonując bramkarza z Ostrówka i stanisławowianie mogą cieszyć się z pomyślnego rezultatu.
Victoria Kałuszyn podzieliła się punktami z Wilgą Miastków po dość słabym spotkaniu w wykonaniu kałuszynian. Gole dla Victy zdobyli Tomasz Szydłowski i Kamil Pietrasik. Remis podtrzymał passę kałuszynian, którzy od jedenastu miesięcy nie przegrali w lidze.
Tygrys Huta Mińska doznał bolesnej porażki ze Zrywem Sobolew. Dość powiedzieć, że już po kwadransie przegrywali 0:5. Na szczęście nie stracili już więcej bramek, a honorowego gola zdołał strzelić Kamil Stokowski.
Olimpia Latowicz z powodów kadrowych nie stawiła się na mecz z Błękitnymi Stoczek, wskutek czego rywale odnieśli zwycięstwo walkowerem. Jutrzenka Cegłów przegrała z liderem A-klasy Orłem Łosice 1:3, zdobywając gola w ostatniej akcji meczu. Z takim samym rezultatem dębski Płomień uległ drużynie ULKS Gołąbek.
Pierwsze punkty w sezonie padły łupem Sokoła Kołbiel, który pokonał Feniksa Siennicę 2:0. Gospodarze z kilku powodów musieli wystąpić w eksperymentalnym składzie, co jednak nie przeszkodziło w odniesieniu zwycięstwa. Autorami bramek zostali Grzegorz Laskis i Daniel Sujak.

Nie siedź w domu...
Grają 4 –5 września: IV liga: MKS Przasnysz – Victoria Sulejówek 4 września 17:00
Okręgówka: Mazovia Mińsk Mazowiecki – Tęcza Stanisławów 4 września 16:30, Sęp Żelechów – Tygrys Huta Mińska 5 września 17:00, ŁKS Łochów – Victoria Kałuszyn 5 września 16:00
A-klasa: Płomień Dębe Wielkie – Polonez Mordy 5 września 16:30, Olimpia Latowicz – Jutrzenka Cegłów 5 września 16:00, Fenix Siennica – Bór Regut, Advit Wiązowna – Sokół Kołbiel, Watra Mrozy – Wisła Dziecinów
B-klasa: Świt Barcząca – Laskar Laski, Victoria II Kałuszyn – Mazowsze Siedlce 4 września 16:30

Numer: 2010 36   Autor: (ip)





Komentarze

DODAJ KOMENTARZ

Wpisz nick.

Nick *

Nieprawidłowy adres e-mail.

Adres e-mail *

Wpisz treść wiadomości.

Treść wiadomości *