Żałoba pokrzyżowała szyki także igrzyskom samorządowców, które przeniesiono na niedzielę 25 kwietnia do gościnnej od lat hali w Siennicy. Dominowała jak zwykle siatkówka, ale coraz więcej zwolenników ma futsal, rzutki, tenis stołowy, warcaby i vipowska koszykówka
Waleczne cnoty

W niedzielne samo południe zmagania rozpoczęły drużyny walczące w piłce siatkowej. W rozegranych jeszcze w marcu eliminacjach do turnieju głównego dostało się 8 drużyn, które utworzyły cztery pary ćwierćfinałowe, z których zwycięsko wyszła policja, Dobre, straż pożarna i zespól z Mińska, po wygranych odpowiednio z mińska gminą, Jakubowem, starostwem i Mrozami.
Mecze był zacięte, ale do dramaturgii doszło podczas walki o finał. Tu dobrzanie walczyli twardo z mińszczanami, a policjanci ze strażakami. Nie dali rady, a w meczu o III miejsce policja jeszcze raz poległa - tym razem z minimalnie lepszą drużyną wójta Radzia.
W wielkim finale faworyzowani strażacy spotkali się z mińszczanami. Tym razem PSP miała pecha, przegrywając 1:2 po skutecznej grze mińszczan, którzy pierwszy raz zdobyli medal i od razu złoty.
W finale piłki nożnej spotkała się drużyna gospodarzy ze strażakami, którzy chcieli sobie zrekompensować siatkarską porażkę. Ale mecz zakończył się remisem 1:1. Tak więc do wyłonienia zwycięzcy potrzebne były rzuty karne. Te lepiej egzekwowali strażacy wygrywając 2:1. O brąz nie grano, więc trzecie miejsca przypadły mińskiej gminie na spółkę z policją.
W trakcie trwania gier zespołowych toczone były pojedynki w konkurencjach dla bardziej statycznych samorządowców. I tak w tenisie stołowym wystartowało 16 zawodników, ale wygrał - jak od 10 lat - Mirosław Krusiewicz przed Bogdanem Dziedzicem z Jakubowa, Grzegorzem Porębskim z Mińska Mazowieckiego i Stanisławem Domańskim z Siennicy.
Krusiewicz wygrał również turniej celności w rzutkach, gromadząc 24 punkty na 30 możliwych. O 1 punkt mniej ( w dogrywce) trafił Piotr Alwas z mińskiej gminy, o dwa – Marek Kudelski z Mińska Mazowieckiego a dalej plasowali się m.in. Komorowski, Chróscik, Kopczyński, Kosut i Porębski. Starosta Tarczyński miał 4 punkty, a Michalik – siedem.
Za to vipowska koszykówka czyli turniej celności w rzutach wolnych do kosza wygrało starostwo, a właściwie Krzysztof Michalik, który dał radę władzy policyjnej tj. Piotrowi Wojdzie oraz wójtom – Zielińskiemu, Światkowi-Górskiemu i Czerwińskiemu.
Warcaby znalazły tylko pięcioro chętnych, a zwycięzcą okazał się Zenon Kosut z Siennicy przed Dariuszem Kopczyńskim z Jakubowa, Bogusławem Dziedzicem i Tomaszem Czerwińskim. Tutaj Waldemar Padzik – szef mińskiej rady gminy - nie miał szczęścia, ale za to został wybrany za najstarszego i najaktywniejszego zawodnika igrzysk, otrzymując specjalna nagrodę od naszej redakcji.
Stało się to już podczas integracyjnego grilla, który przygotowali gospodarze w ogrodach zespołu siennickich szkół.
Numer: 2010 18 Autor: J. Zbigniew Piątkowski
Komentarze
DODAJ KOMENTARZ