Wzięli i napisali...

Budowa beczkowatego aquaparku w Mińsku Mazowieckim trwała z różnym powodzeniem przez okres prawie 2 kadencje rady miejskiej. Obecnie epilog inwestycji znalazł się w sądzie, gdzie na ławie oskarżonych zasiada burmistrz miasta.

Ohydna otoczka

Wzięli i napisali... / Ohydna otoczka

Współodpowiedzialni radni za niefortunny przebieg inwestycji myją obecnie ręce i gotowi są stawać w roli oskarżycieli. A gdzie byli przez tyle lat? Niech się sami uderzą w piersi.
Tak naprawdę ta inwestycja do dzisiaj nie wygląda na zakończoną i oddaną do użytku. Wystarczy spojrzeć na ogrodzenie, oznakowanie i braku oświetlenia zewnętrznego. Ale to już chyba temat dla przyszłych radnych. Oby byli to ludzie z młodszego pokolenia, a nie siedzący w radzie już po 20 lat lub będący w wieku odchodzącym.

Numer: 2010 10   Autor: Franciszek Zwierzyński





Komentarze

DODAJ KOMENTARZ

Wpisz nick.

Nick *

Nieprawidłowy adres e-mail.

Adres e-mail *

Wpisz treść wiadomości.

Treść wiadomości *