Finał XI ligi halowej

Zasady mińskiej ligi futsalu są proste - po meczach każdy z każdym odpadają 4 zespoły z każdej grupy, a finałowa szesnastka walczy o prymat do dwóch przegranych meczów. O ile w ubiegłym roku niespodzianką był brak w finale IV-ligowej Mazovii, o tyle tegoroczni, tylko okręgowi mińszczanie poradzili sobie z plejadą mocnych zespołów reprezentujących znane kluby i zakłady pracy

Mistrzowie z hołdem

Rozegranie kilkudziesięciu meczy w jedną finałową niedzielę byłoby niemożliwe, toteż tydzień wcześniej z szesnastki wyłoniono ćwierćfinalistów. Okazali się nimi Mazowieckie Mosty (5:2 z Partnerem i 5:4 w karnych z Korsarzami), Colgate (5:0 z Putką i 3:2 w karnych z Mechanikiem), Kartoniarze (7:1 z żandarmerią i 4:1 w karnych z Ostropolem) oraz Mazovia I po zwycięstwie 2:1 z Płomieniem i 3:1 z Old Starem.
Z lewej strony też trwały zażarte pojedynki, a szansę na finał miał jeszcze Partner, Korsarze 23 Baza i Ostropol. Niestety, żadna z tych drużyn nie dała rady się przebić, bo przegrani z Mazovią Kartoniarze pokonali 3:2 Korsarzy a 23 Baza uległa w karnych Mazowieckim Mostom, które z kolei uległy 1:2 halinowianom z Colgate. To właśnie oni w półfinale nie dali rady (1:4) pierwszej drużynie Mazovii, ale po zwycięstwie 4:2 z Kartoniarzami mieli szanse na rewanż. Niestety, mińszczanie pozwolili im strzelić tylko dwa gole, sami zdobywając ich aż pięć.
Tak więc, złoto zainkasowali mińszczanie, srebro halinowianie, a brąz – stojecczanie. Tuż za nimi były Mazowieckie Mosty - spora niespodzianka turnieju. Ubiegłoroczni zwycięzcy – Korsarze  musieli się zadowolić szóstą lokatą, przegrywając 0:1 mecz o piąte miejsce z 23 Bazą, a srebrny w 2009 roku Partner wygrał 5:2 mecz o siódmą lokatę z Ostropolem.
Jak zwykle w podsumowaniu ligi wzięli udział ich patroni honorowi i pierwsza ósemka turnieju. Powoli pustoszał stolik pełen pucharów i medali, ale jeszcze zostały nagrody indywidualne. I tu ciekawostka – wcale nie poszły do zwycięskich piłkarzy Mazovii. Okazało się bowiem, że królem strzelców z 39 golami został Kartoniarz – Wojciech Trochim. On też otrzymał puchar najlepszego zawodnika ligi, a na miano drużyny fair play zasłużyli Korsarze.
I już tradycyjnie nasza redakcja wręczyła puchar najlepszemu bramkarzowi. Nie było niespodzianki – Asem Bramki został, jak w ubiegłym roku, Grzegorz Czap z zespołu Korsarzy.
Był również puchar dla najlepszego golkipera w zakończonej niedawno halówce Fundacji Mivena i TKKF Albatros. Niestety, Karola Branickiego nie było w hali żandarmerii ani wśród piłkarzy, ani też kibiców.  Zapraszamy więc do redakcji – obiecany puchar czeka.
Warto też wspomnieć, że przy okazji finału ligi starosta Tarczyński wręczał nagrody najlepszym sportowcom i trenerom z powiatu, o czym przy innej okazji.
A zwycięska Mazovia zagrała w składzie: Artur Goździk, Paweł Gałązka, Marek Krupieńczyk, Łukasz Puciłowski, Tomasz Jurek, Adam Chłopik, Alan Grabek i ich kapitan – Michał Gowin. To on już po zwycięskim finale powiedział, że zwycięstwo w tegorocznej lidze piłkarze Mazovii dedykują przedwcześnie zmarłemu prezesowi i trenerowi- Piotrowi Siankowskiemu.

P.S. Relacja z rozgrywek kolejnych grup naszej halówki - już za tydzień. Przepraszamy za zwłokę.

Numer: 2010 10   Autor: J. Zbigniew Piątkowski





Komentarze

DODAJ KOMENTARZ

Wpisz nick.

Nick *

Nieprawidłowy adres e-mail.

Adres e-mail *

Wpisz treść wiadomości.

Treść wiadomości *