Niebezpieczne rewiry

Początek tej sprawy tzw. płatnej protekcji sięgał wiosny minionego roku. Właśnie wtedy wśród handlujących na mińskim targowisku pojawił się mężczyzna, który oferował pomocną dłoń w załatwieniu formalności związanych z przydziałem miejsca do handlu w dobrym punkcie – oczywiście poza kolejnością. Z tej kuszącej propozycji skorzystało dwóch sprzedawców.

Z rączki do rączki

KPP - Kronika policyjna

Numer: 2010 07





Komentarze

DODAJ KOMENTARZ

Wpisz nick.

Nick *

Nieprawidłowy adres e-mail.

Adres e-mail *

Wpisz treść wiadomości.

Treść wiadomości *