Nasze epitafia
W minioną sobotę 19 grudnia zmarł nagle i całkiem niespodziewanie Piotr Siankowski. Miał zaledwie 45 lat. Pozostawił żonę Krystynę i dwoje dzieci – Joannę i Patryka. Pozostawił również w ogromnym żalu liczne grono przyjaciół, kolegów i współpracowników, do których od 15 lat należała nasza redakcja
Zagra z aniołami

Piotrek urodził się 21 marca 1964 roku w Warszawie. W sporcie działał od 30 lat. Na początku jako zawodnik i działacz LZS w Mieni, potem piłkarz, sędzia, pasjonat tenisa stołowego, działacz OZPN. Był motorem napędowym budowy boiska do piłki nożnej i stworzenia drużyny piłkarskiej LZS „Mgiełka” Mienia.
Już wtedy potrafił mobilizować siebie i innych do działalności sportowej. Również w latach 80, pracując w warszawskim Telkomie, założył wspólnie z Markiem Królikiem zakładową ligę piłkarskich piątek.
Od 1987 roku mieszkał w Mińsku, gdzie kontynuował działalność sportową i samorządową. W 1994 zostaje radnym, a po trzech latach - prezesem Mazovii. Właśnie na styczeń przygotowywał walne zgromadzenie, na którym zamierzał zrzec się z funkcji. Twierdził, że wystarczy mu organizowana od 14 lat Mazowiecka Piętnastka, ciesząca się olbrzymią popularnością nie tylko wśród biegaczy polskich, lecz także zagranicznych. Dzięki jego niezmordowanym staraniom rozpoczęła się rozbudowa obiektu Miejskiego Ośrodka Sportu i Rekreacji o salę sportową. Kapitalne remonty zdewastowanych szatni piłkarskich w starej części budynku wykonał metodą sponsoringową. Miał także pomysły wielu popularnych imprez sportowo rekreacyjnych dla dzieci i młodzieży szkolnej jak czwartki z MOSiR-em, biegi przełajowe na powitanie wiosny, olimpiady przedszkoli czy liga tenisa stołowego mińskich zakładów pracy.
Ale to nie wszystko. Przez kilka lat z ramienia MOSiR-u oraz Mazovii organizował półkolonie letnie i zimowe dla dzieci i młodzieży szkolnej o najniższym statusie materialnym. Uzyskał za nie wiele pochwał od kuratorium oświaty w Warszawie. Zorganizował kilka symultan szachowych i przyczynił się do wielu prestiżowych imprez, jak miedzy innymi dwukrotnie rozgrywany mecz Oldboje Mazovii z Orłami Górskiego.
Z Mazovią pomimo borykania się z problemami finansowymi i kadrowymi, udało mu się kilkukrotnie awansować do IV ligi mazowieckiej. W oczach piłkarzy był nie tylko wspaniałym człowiekiem i organizatorem, był kolegą i przyjacielem. Miał silną pozycję w środowisku piłkarskim na terenie Mazowsza. Za jego sprawą MKS Mazovia została powiększona o kolejną sekcję sportową – sekcję warcabów 100 polowych. Odznaczony Złotą Honorową Odznaką OZPN, Złotą Honorową Odznaką MZPN, brązowym krzyżem zasłużonego dla kultury fizycznej oraz honorową odznaką zasłużonego dla Polskiego Związku Lekkiej Atletyki.
Na niebiańskie boiska odprowadzimy Piotrka w środę 23 grudnia. Msza św. za jego duszę będzie odprawiona o 11.00 w sanktuarium św. Antoniego z Padwy, a pogrzeb – na cmentarzu komunalnym w Mińsku.
Żegnaj Piotrze, nasz - nie tylko sportowy - druhu.
Numer: 2009 52 Autor: J. Zbigniew Piątkowski
Komentarze
DODAJ KOMENTARZ