Niebezpieczne rewiry
Miał na swoim złodziejskim koncie 50 bukszpanów i 8 róż. Kradł, bo brakowało mu na alkohol.
Złodziej bukszpanów
Do policji dochodziły sygnały, że w okolicy Miejskiego Domu Kultury w mińskim parku dochodzi do kradzieży.
Z terenu pałacu sukcesywnie znikały róże i bukszpany. Nie trzeba było daleko szukać. Idąc tropem kolejnych informacji, policjanci namierzyli znanego wcześniej z drobnych kradzieży Roberta B. 42-latka mieszkającego w Mińsku. W chwili zatrzymania przez policję, Robert B. miał 2 promile alkoholu w organizmie. Przedstawiono mu zarzut popełnienia kradzieży kwiatów, w sumie 50 bukszpanów i 8 róż. Fantów nie udało się odzyskać, bo mężczyzna zdążył już sprzedać swoje „zdobycze”. Robert B. dobrowolnie poddał się karze pół roku więzienia w zawieszeniu na 2 lata i wysokiej kilkusetzłotowej grzywnie.
Numer: 2009 28
Komentarze
DODAJ KOMENTARZ