Niebezpieczne rewiry
Co skłoniło go do takiego zachowania? Dlaczego z taką zaciętością niszczył cudze mienie? Na te i inne pytania, policjanci będą szukać odpowiedzi w czasie prowadzonego w tej sprawie dochodzenia. Na szczęście ucierpiały tylko auta, których właściciele ocenili łącznie straty na 10 tysięcy złotych.
Rajd z siekierą
Zbliżał się piątkowy wieczór. Oficer dyżurny odebrał telefon od jednego z mieszkańców Mińska, który poprosił policję o pomoc. W okolicy parku miejskiego pojawił się mężczyzna, który siekierą uderzał w stojące na parkingach samochody. Po kilku minutach radiowóz pojawił się na miejscu zgłoszenia. Obecność wandala znaczyły tylko porozbijane samochody, wybite szyby i zniszczone karoserie. Policjanci ruszyli w kierunku Ogrodowej, skąd dochodziły krzyki wandala. Niszczyciel znalazł tam kolejne cele.
Policjanci zobaczyli mężczyznę i wkroczyli do akcji. Ten na widok mundurowych znieruchomiał. Dopiero widok broni i komenda o jej użyciu zmusiły agresora do odrzucenia niebezpiecznego narzędzia. Policjanci dobiegli do niego i obezwładnili kilkoma wprawnymi chwytami. Po kilkunastu sekundach mężczyzna miał już zatrzaśnięte na nadgarstkach kajdanki.
Wandalem okazał się Mariusz W. 27-latek z Mińska. Zanim trafił do okratowanej celi, sprawdzono jego stan trzeźwości. Policyjne podejrzenia potwierdziły się, kiedy na wyświetlaczu urządzenia pojawił się wynik odpowiadający ponad 2 promilom alkoholu we krwi. W ciągu najbliższych godzin Mariusz W. usłyszy zarzut umyślnego zniszczenia samochodów. Jego „ofiarami” były: mercedes vito, scania, peugeot partner, skoda fabia, opel astra, fiat punto, ford focus i volkswagen golf.
Niszczycielowi grozi kara do 5 lat więzienia.
Numer: 2009 22
Komentarze
DODAJ KOMENTARZ