Niebezpieczne rewiry
Mężczyzna na przełomie października i listopada ubiegłego roku wpadł w sidła funkcjonariuszy, po tym jak grabił okoliczne domki letniskowe, poszkodowanym właścicielom oferując później usługi remontowe. Jego dom wyglądał niczym magazyn, a „Złota Rączka” raczył się markowymi alkoholami i drogimi kubańskimi cygarami. Nie pogardził też kilkunastoma tomami niemieckiej encyklopedii z XIX wieku. Tym razem do listy poprzednich zarzutów doszło jeszcze pięć kolejnych włamań. Adam C. dobrowolnie poddał się karze.
Powrót Złotej Rączki

Prawie trzy miesiące ukrywał się przed dobrzańskimi policjantami. 48-letni Adam C. zwany w policyjnych kręgach „Złotą Rączką”.
Numer: 2009 11
Komentarze
DODAJ KOMENTARZ