W Mińsku
Mińska Mazovia rozegrała już pierwsze sparingi w okresie przygotowawczym przed rundą wiosenną. 28 stycznia uległa Świtowi Nowy Dwór Mazowiecki na boisku rywala 0:2.
Zima Mazovii
Od początku do końca widać było wyraźna przewagę gospodarzy, choć sytuacji bramkowych ze strony mińszczan nie brakowało. W drużynie Mazovii zaprezentowali się nowi piłkarze - dwaj gracze z Łowicza, a także dwóch czarnoskórych zawodników.
Kolejny sparing Mazovia wygrała 4:0 z odwiecznym rywalem, Jutrzenką Cegłów. Klasycznego hat-tricka zaliczył Bartek Kozakiewicz (gol z karnego, drugi z wolnego oraz trzeci z gry), a jedną bramkę zdobył także Adam Biernacki. W składzie Mazovii zagrali nowi piłkarze: Malejczyk i Popławski sprowadzeni z Pelikana Łowicz, a także Szymon Chomicz, najlepszy strzelec drużyny MOSiR’92.
Siódmego lutego mińszczanie zremisowali po wyrównanej grze 3:3 z Hutnikiem Warszawa. W meczu rozpoczętym z dwugodzinnym opóźnieniem Mazovia była bliska zwycięstwa, ale jednej z bramek arbiter nie uznał. Gole zdobywali Robert Przyborowski, Tomek Jurek oraz jeden z testowanych zawodników. Na uwagę zasługuje też postawa mińskiego bramkarza, który wyratował zespół z niejednej opresji.
W walentynki Mazovia grała z zespołem Polonii Warszawa Młodej Ekstraklasy. Mecz zakończył się zwycięstwem naszego zespołu 1:0. Jedyną bramkę zdobył Robert Przyborowski, który na wiosnę powinien być pewnym punktem Mazovii, w której wiąże się z nim pewne nadzieje po odejściu Jarka Krajewskiego.
Numer: 2009 08 Autor: (ip)
Komentarze
DODAJ KOMENTARZ