Ligi piłkarskie

MKS Mazovia Mińsk Mazowiecki przegrała u siebie pechowo 0:1 z Pogonią Grodzisk Mazowiecki oraz 2:6 z Pilicą Białobrzegi na wyjeździe. Po pięciu kolejkach okupuje ostatnie miejsce w tabeli południowej IV ligi mazowieckiej

Bessa trwa...

Ligi piłkarskie / Bessa trwa...

Do meczu z Pogonią Grodzisk Mazowiecki piłkarze Mazovii przystąpili niesamowicie zmotywowani. Walczyli od początku, ale zawodnicy Pogoni szybko zdominowali grę. Przez pierwsze piętnaście minut mieli kilka okazji do strzelenia bramki, ale znakomicie bronił Gawin. Pierwszy strzał dla Mazovii oddał Jarek Krajewski, dopiero w 16 minucie. Po tej sytuacji Mazovia znów została zepchnięta do obrony, co wychodziło jej nadzwyczaj skutecznie. W 45 minucie mińszczanie pokusili się nawet o bramkę - Bartek Kozakiewicz grający w meczu na lewej pomocy niespodziewanie zaintonował samotną szarżę wzdłuż lewej flanki, po czym dośrodkował po ziemi w pole karne, ale piłka minimalnie minęła słupek. Do przerwy – 0:0.
Druga część spotkania rozpoczęła się nerwowo. Pogoń znów zaczęła atakować, ale mińszczanom wciąż dopisywało szczęście. Piłka obijała słupki, ale ostatecznie nie wpadła do bramki. Aż do 72 minuty, po strzale Jakuba Popińskiego odbijając się od poprzeczki spadła za linią bramkową – Pogoń wyszła na prowadzenie. Grodziszczanie nie zamierzali odpuszczać i do końca spotkania Mazovia miała zaledwie kilka okazji do zdobycia gola. Swoich kolegów starał się mobilizować Emanuel, który rozgrywał kolejny dobry mecz. Zbliżał się koniec spotkania i wydawało się, że mińszczanie stracą „tylko” 3 punkty, jednak pech znów dał o sobie znać. W 90 minucie właśnie Emanuel, zapewne rozjuszony niemocą Mazovii czysto odebrał piłkę zawodnikowi przeciwników we własnym narożniku boiska i kierował się z nią, by poprowadzić kontratak. Okiwany przez Nigeryjczyka zawodnik Pogoni chciał w akcie zemsty kopnąć go od tyłu. Emanuel stracił panowanie nad piłką, a do tego jeszcze nadepnął przeciwnikowi na nogę. Sędzia główny odgwizdał faul ze wskazaniem na Murzyna. Na boisku zawrzało, piłkarze obu zespołów podbiegli do arbitra, by wyjaśnić to zdarzenie. Po konsultacji arbitrów, a trzeba zaznaczyć, że linowy był niecały metr od zaistniałej sytuacji i musiał widzieć, że obydwaj piłkarze powinni zostać ukarani w ten sam sposób, zawodnik Pogoni otrzymał żółtą kartkę, a Nigeryjczyk czerwoną. Wskutek czego nie wystąpi co najmniej w trzech kolejnych meczach. Widocznie jeśli w grę wchodzą uprzedzenia na tle rasowym, sprawiedliwy osąd nie ma żadnego znaczenia. Nie wiadomo, co piłkarzy Mazovii bolało bardziej – kolejna przegrana, czy strata jednego z najlepszych zawodników.
W meczu z Pilicą Białobrzegi mińszczanie także polegli. Pierwsza polowa była w wykonaniu Mazovii fatalna. Pierwszą bramkę stracili po błędzie Gawina, drugą po strzale z rzutu wolnego, z kolei trzecia była dziełem przypadku, napastnik Pilicy miał zamiar wrzucać piłkę, ale ta lekko zeszła mu z nogi i przelobowała golkipera Mazy.
Druga partia zdecydowanie lepsza, piłkarze Mazovii atakowali całym zespołem. W przerwie trener Puchalski wymienił Gawina na Stelmaszczyka, który zaprezentował się bardzo dobrze, broniąc co najmniej dwie „setki” piłkarzy Pilicy. Około 60 minuty wreszcie padła pierwsza bramka dla mińszczan, po akcji prawą stroną i podaniu Gałązki, strzelił Jarek Krajewski. Potem Maza znów straciła gola, a w 80 minucie Jarek zdobył drugą bramkę. Potem padły jeszcze dwa trafienia dla Pilicy, ostatnie w 90 minucie. Po pięciu meczach Mazovia z zerowym dorobkiem punktowym jest na ostatnim miejscu w tabeli, tracąc do lidera, KS Piaseczna 13 oczek.

Pogoń na szczycie
W IV lidze południowej Victoria Sulejówek przegrała 1:5 z drugą drużyna Polonii Warszawa i po 5 kolejkach zajmuje 9. miejsce. Liderem jest Pogoń Siedlce, która wygrała 2:0 z Mazurem Radzymin oraz 4:0 z Kormoranem Łąck.

Tygrys w pierwszej trójce
W siedleckiej okręgówce Jutrzenka Cegłów po przegranej 0:1 z Czarnymi Węgrów i remisie 3:3 z Hutnikiem Czechy z dwoma punktami jest na piętnastym, przedostatnim miejscu. Tęcza Stanisławów zajmuje jedenastą lokatę (porażki 0:3 z Naprzodem Skórzec oraz 2:3 z Koroną Olszyc), a Victoria Kałuszyn siódmą (1:2 z MKS Małkinią Górną i 2:1 z Tajfunem Jartypory). Tygrys Huta Mińska jest na trzecim miejscu, po zwycięstwie 2:1 z ŁKS Łochów i remisie 1:1 z Orłem Unin.

Mazovia II liderem
Drugi zespół MKS Mazovii przewodzi w siedleckiej B-klasie, po efektownych zwycięstwach 17:0 nad Olimpią Latowicz oraz 8:1 z Laskarem Laski.

Numer: 2008 36   Autor: (ip)





Komentarze

DODAJ KOMENTARZ

Wpisz nick.

Nick *

Nieprawidłowy adres e-mail.

Adres e-mail *

Wpisz treść wiadomości.

Treść wiadomości *