Lokatorskie życie

- Mińskie Zrzeszenie Właścicieli Prywatnych Nieruchomości pozbawiło mnie dostępu do wszystkiego. Nie mam ubrań, dokumentów, łóżka i sprzętu AGD. Tak nie postępuje się nawet z psem – żali się bezradna mińszczanka, której opieczętowano wejście do mieszkania

Nie dacie rady

Lokatorskie życie / Nie dacie rady

Anna Gałązka przez wiele już lat wynajmuje mieszkanie w drewnianych barakach przy Warszawskiej, należące do zrzeszenia właścicieli prywatnych nieruchomości w Mińsku Mazowieckim. – Ostatni raz byłam w mieszkaniu w sylwestra. Na rozpoczęcie nowego roku wyjechałam do córki. Przyjechałam do Mińska wcześniej niż planowałam, bo 5 stycznia, gdyż wypadła mi niespodziewana wizyta u dentysty. Po wizycie przyszłam do mieszkania i przeżyłam szok – opowiada zdenerwowana kobieta. Nic dziwnego, bo zastała jedne i drugie drzwi opieczętowane, a wszystko zamknięte na kłódkę. – Faktem jest, że od roku nie płacę za wynajem i mam 3 tys. zaległości. Robiłam to umyślnie, bo zarządca sukcesywnie podnosi czynsz, a mieszkania po prostu walą się... Ponadto wielu lokatorów nie płaci całymi latami, a uwzięli się właśnie na mnie. Nie zmienia to faktu, że umowę najmu mam bezterminową, zaś żadnych pism o zamierzeniach wspólnoty nie otrzymywałam. Jestem tu zameldowana i nie mam wyroku eksmisji. Poszłam na policję, a ci rozłożyli bezradnie ręce. Doradzili mi, abym zdjęła kłódkę sama, skoro zmienili ją bezprawnie – relacjonuje pani Gałązka.
Chętnie by to zrobiła, ale nie chciała działać wbrew prawu. Potem to agencja nieruchomości wezwałaby policję i zrobiło, by się błędne koło. Ostatecznie jednak policjanci skontaktowali się z pełnomocnikiem Barbarą Dróżdż, która jest również kierownikiem zrzeszenia. Telefonicznie przekazała, że będzie tego samego dnia na miejscu o 13.30.
Barbara Dróżdż przybyła na miejsce wraz z szefową komisji rewizyjnej. Zgodziła się otworzyć lokal, w celu wzięcia najpotrzebniejszych rzeczy przez lokatorkę, a także spisania protokołu przez szefową komisji rewizyjnej. Pani Anna nie wyraziła na to zgody, bo chciała otwarcia lokalu w celu jego użytkowania.
– Mieszkanie zostało zaplombowane, gdyż kończy się termin umowy najmu – oświadczyła kierownik Dróżdż.
– Jak to?! A kiedy kończy się umowa? Przecież ona jest bezterminowa! – oburzała się Gałązkowa. – Umowa najmu kończy się z dniem 28 lutego br. – padła odpowiedź.
Zgiełk się zrobił straszny, bo oprócz pracowników zrzeszenia przy rozmowie były również dzieci Anny Gałązki oraz okoliczne sąsiadki. Pracownicy zrzeszenia twierdzą, że wysyłali pisma, których kobieta nie odbierała, a nawet – jak twierdzą – podsuwali zawiadomienia w szparze drzwi. – Jak to możliwe, przy drzwiach mam próg, a żadnych awizo w ręku nawet nie miałam. Podejrzewam, że konfiskowała je pobliska sąsiadka, która w czasie mojej nieobecności niszczy korespondencję do mnie – mówi lokatorka.
Według wyjaśnień Dróżdżowej Anna Gałązka ma podpisaną umowę cywilno-prawną, która jest szczególnym rodzajem umowy, nie obligującym do posiadania przez agencję wyroku eksmisji. Na mieszkanie Gałązkowej są chętne nowe rodziny, dlatego też została wypowiedziana umowa najmu lokalu. - Robiłam rozeznanie wśród okolicznych sąsiadów, którzy twierdzili, że lokatorka wyprowadziła się – tłumaczy kierownik Dróżdż. – Gdy wyremontowałam mieszkanie, to i chętni szybko się znaleźli – komentuje działania agencji lokatorka. – Całe szczęście, że mam dzieci, bo spałabym pod mostem.
- Tu trzeba telewizji, kogoś, kto może więcej, bo wy jesteście dla nich (agencji nieruchomości – przyp. jog) za malutcy. Mieszkam tu od wielu lat, a właściciela nigdy na oczy nie widziałam... Jak chcieliśmy kiedyś, żeby pokazali nam akt własności, to kręcili, że dokumenty się spaliły... Wy im rady nie dacie – konkluduje jedna z sąsiadek.
PS Na prośbę naszej czytelniczki jej personalia zostały zmienione. Boi się, że odium gniewu zrzeszenia spadnie na jej dzieci. I wcale się temu nie dziwimy.

Numer: 2008 02   Autor: Justyna Olkowicz-Gut





Komentarze

DODAJ KOMENTARZ

Wpisz nick.

Nick *

Nieprawidłowy adres e-mail.

Adres e-mail *

Wpisz treść wiadomości.

Treść wiadomości *