Niebezpieczne rewiry
Mińscy kryminalni mieli niezłego nosa. Rozpoznali bowiem sprawcę niedawnego napadu na bukmachera.
Ujęli rabusia
Jechali nieoznakowanym radiowozem ulicą Piłsudskiego, gdy nagle minęli młodego mężczyznę idącego chodnikiem. Na kokpicie radiowozu znajdowała się fotka z portretem pamięciowym rozbójnika, poszukiwanego w związku z ostatnim napadem. Mężczyzna, którego zauważyli, łudząco przypominał ściganego bandytę. Kryminalni zatrzymali podejrzanego osobnika i zabrali go do komendy. Do rozpracowania kryminalnej łamigłówki włączyli się dochodzeniowcy. Zatrzymanym na mieście mężczyzną okazał się 25-letni Przemysław G., pochodzący z powiatu garwolińskiego, mieszkający w Mińsku. Rozpoczęło się gromadzenie dowodów. Mężczyznę rozpoznano w końcu jako sprawcę przestępstwa. Zajęli się nim śledczy z prokuratury, którzy przedstawili zarzut popełnienia rozboju, z użyciem niebezpiecznego narzędzia. Sąd karny zastosował wobec niego 3-miesięczny areszt tymczasowy. To jednak nie koniec sprawy - policjanci łączą zebrane fakty i pracują nad zatrzymaniem jego wspólnika. Policyjne działania zmierzają też do odzyskania zrabowanych 25 tysięcy złotych.
Numer: 2007 49
Komentarze
DODAJ KOMENTARZ