Szóstka na szczycie

Na zawodach w Górze Kalwarii 21 maja dziewczęta z mińskiej SP-6 obroniły tytuł najlepszych w kraju piłkarek w wieku do lat 13. W pokonanym polu zostawiły 6 drużyn, a w finale wygrały 2:0 ze Zrywem Potworów (pow. radomski). W turnieju chłopców wystartowały 22 zespoły, spośród których piłkarze mińskiego klubu Mewa dotarli aż do ćwiećfinału. Imprezie patronował osobiście Kazimierz Górski

Mistrzynie Mazowsza

Tydzień później wystartowały w Ostrowi w igrzyskach szkół podstawowych, zostając mistrzyniami województwa mazowieckiego. Trafiły do grupy C losowane z trzeciego, najsłabszego koszyka. A już w pierwszym meczu z ostrołęckim Warmiakiem pokazały piłkarski pazur. Po pierwszej połowie prowadziły 7:0 i trener Tomasz Rokita na boisko wprowadził rezerwową piątkę. Kiedy mecz zakończył się wynikiem 9:1, na kolejne występy mińszczanek przybywało coraz więcej kibiców i obserwatorów. Ze Starymi Babicami (pow. sochaczewski) wyrównana walka trwała w pierwszej połowie – 1:1, a w drugiej odsłonie nasze dziewczęta panowały na boisku niepodzielnie, wygrywając 3:1. Po grupowym zwycięstwie trafiły na zespół z Czerwonki (pow. ostrołęcki), gromiąc go 5:1, by w półfinale stoczyć najładniejszy mecz turnieju z SP-258 z Pragi Północ zakończony zwycięstwem 4:1.
Mecz finałowy z SP-206 z warszawskiego Targówka to bezpardonowa wymiana ciosów. Do przerwy nasze piłkarki prowadziły 3:2 i nie były jeszcze pewne wygranej. Przeciwniczki dorównywały im pod każdym względem. Na każdą akcję odpowiadały kontrą, ale bojowość, zaciętość i ambicja mińszczanek pomogły im utrzymać przewagę. Ostateczny rezultat 5:4 mówi sam za siebie, a wspaniały hat trick Sylwii Zagańczyk (strzeliła wszystkie 5 goli) dał jej tytuł królowej strzelców z 13 bramkami. Przed finałową rozgrywką w klasyfikacji prowadziła jej koleżanka Karolina Perzanowska, która musiała teraz zadowolić się drugim miejscem z dorobkiem 9 strzelonych bramek.
Uszczęśliwione piłkarki z żalem będą żegnać swoją szkołę, ale obiecują w gimnazjach trenować nadal, a od jesieni chcą utworzyć sekcję piłkarską w UKS Mewa. Może dzięki temu mińskie piłkarstwo zabłyśnie kiedyś na szerszej arenie. Wicedyrektorka Renata Maciejec, która z całą rodziną kibicowała dziewczętom, powiedziała, że ich sukces wziął się z wielkiej koleżeńskości na boisku i poza nim. W porę też przyszło finansowe wsparcie burmistrza, dzięki czemu zespół miał komfortowe warunki na turnieju, co pomogło utrzymać kondycję do ostatniego meczu. Inne drużyny miały z tym wielkie kłopoty. W pierwszej piątce zagrały: kapitan – Sylwia Zagańczyk, Karolina Perzanowska, Anna Wójcik, Marta Zgódka i bramkarka – Agata Olszewska, a w drugiej piątce: Róża Ankersztajn, Anna Szymańska, Sylwia Sobocińska, Magda Maciejec i bramkarka Paulina Chmielarczyk. Ten zespół przez dwa lata prowadził i trenował Tomasz Rokita, który cieszy się wielkim zaufaniem fanki sportu, dyrektorki Jadwigi Zawadki.

Numer: 2005 23   Autor: Józef Lipiński





Komentarze

DODAJ KOMENTARZ

Wpisz nick.

Nick *

Nieprawidłowy adres e-mail.

Adres e-mail *

Wpisz treść wiadomości.

Treść wiadomości *