Niebezpieczne rewiry

W poniedziałkowe popołudnie w Mińsku Mazowieckim doszło do zaginięcia małej dziewczynki. Dziecko około godziny 18.00 wyszło z domu i do niego nie powróciło.

Matka nie wiedziała

Niebezpieczne rewiry / Matka nie wiedziała

Pozostawiona przez rodziców na cały dzień pod opieką niepełnoletniego rodzeństwa dziewczynka wyszła pobawić się na placu zabaw na terenie pobliskiego przedszkola. Dziewczynka często sama wychodziła się bawić. Tego dnia, co pewien czas, była wzrokowo kontrolowana przez siostry. Gdy dziecko jednak nie powróciło na wyznaczony czas do domu, zaniepokojone rodzeństwo zaczęło jej szukać. Po powrocie rodziców do domu, gdy rodzinne poszukiwania nie odniosły skutku, matka zaginionej zgłosiła oficjalnie ten fakt na komendzie. Zgłoszenie nastąpiło o 23.15. Policjanci natychmiast rozpoczęli poszukiwania dziecka. Szukano jej na dworcach, placach zabaw, u rodziny i w miejscach, gdzie często przebywała oraz na terenie całego miasta. Zdjęcie dziewczynki było w każdym jeżdżącym radiowozie w Mińsku, a w akcję poszukiwań zaangażowano wszystkich policjantów w służbie. Dodatkowym utrudnieniem dla Policji był fakt, iż matka dziecka nie wiedziała nic o znajomych i rówieśnikach swojego dziecka, z którym ono się bawiło. Nie znała nawet imienia małego chłopca, z którym jej córka często bawiła się i przebywała. Więcej informacji o zaginionej dostarczyły policji jej siostry. Jak ustalili policjanci, matka zaginionej małoletniej pozostawiła ją pod nadzorem niepełnoletniego rodzeństwa, a sama po pracy poszła do baru, nie wracając przez cały dzień do domu. Po zbadaniu jej alkomatem okazało się, że jest pod wpływem alkoholu i ma około 1,5 promila alkoholu we krwi.
Po niespełna 5-godzinnych poszukiwaniach mińskim policjantom udało się w końcu odnaleźć śpiące w mieszkaniu na innym osiedlu dziecko. Bazując na szczątkowych informacjach, adres pod którym może przebywać dziewczynka ustalił jeden z naczelników mińskiej komendy wspólnie z innym policjantem z pionu kryminalnego. O godzinie 3.35 nad ranem wysłani w to właśnie miejsce policjanci odnaleźli zaginioną zgubę. Dziecko było całe i zdrowe. Jak się okazało dziewczynka sama poszła do jednego z mieszkań na pobliskim osiedlu i mówiąc, że mama pozwoliła jej w nim przenocować, została tam i usnęła. Dziewczynka przeszła zaledwie kilkaset metrów.
Mińska Mazowieckiego Policja wyjaśnia całą sytuację, trwają intensywne czynności i zbieranie materiału dowodowego, który może posłużyć do przedstawienia wniosku do sądu rodzinnego o zbadanie sytuacji rodziny i wyciągnięcie konsekwencji prawnych w tej sprawie. Za tego i podobnego typu zaniedbania sąd może orzec ograniczenie władzy rodzicielskiej, a w skrajnych przypadkach nawet jej odebranie. Natomiast rodzic nadużywający mocnych trunków może zostać przymusowo skierowany do leczenia z tego nałogu.

Numer: 2007 34





Komentarze

DODAJ KOMENTARZ

Wpisz nick.

Nick *

Nieprawidłowy adres e-mail.

Adres e-mail *

Wpisz treść wiadomości.

Treść wiadomości *