Igrzyska samorządowców 2007

- Co roku zmieniam regulamin rozgrywek, a straż jak wygrywała, tak wygrywa - podsumował (nie bez żartów) wyniki turnieju piłki siatkowej Mirosław Krusiewicz, zapowiadając rozszerzenie igrzysk na całe Mazowsze

Straż nad gminami

Igrzyska samorządowców 2007 / Straż nad gminami

Już ósmy raz spotkali się na parkiecie, by rozstrzygnąć prymat gmin w powiecie. Tym razem nie tylko pod siatką, ale i w ping-pongu oraz na lotkowej tarczy. Ale trzy dyscypliny to też za mało, jak na rangę igrzysk, więc Mirosław Krusiewicz myśli o kolejnych, zanim dojdzie do pojedynków na skalę województwa mazowieckiego.
No i przed każdą edycją turnieju zmienia jego zasady, by gra była sprawiedliwa i wyrównana. W skład drużyny samorządowców musi wchodzić dwóch radnych lub osoba funkcyjna (wójt, zastępca), trzech pracowników urzędu i jedna kobieta. Drużyny mundurowe (straż, wojsko, policja) to tylko oficerowie, a kobieta musi mieć stałą umowę o pracę. Tak skompletowane zespoły rozegrały finał w minioną sobotę w siennickiej hali. Z czterech grup eliminacyjnych awans do dalszych gier wywalczyły drużyny straży, Jakubowa, starostwa, Dobrego, Sulejówka, Dębego Wielkiego oraz miasta i gminy Mińsk Mazowiecki.
W półfinałach strażacy pokonali mińskich samorządowców, Dobre wygrało z Sulejówkiem, starostwo z mińską gminą, a Dębe Wielkie z Jakubowem.
Wkrótce okazało się, że Dobre jest za słabe dla strażaków, a starostwo dla Dębego. Pokonane zespoły zagrały o trzecie miejsce, które po zaciętej walce zdobyli dobrzanie. Starosta Antoni J. Tarczyński trochę zmarkotniał, ale nie na długo, bo oto jego strażacy po ciężkiej walce (2:1) pokonali silną w tym roku reprezentację Dębego, która okazała się czarnym koniem turnieju. Po straży, Dębem, Dobrem i starostwie kolejne miejsca (5-8) przypadły samorządowcom z mińskiej gminy i miasta, Sulejówka, Jakubowa, a najsłabsi w turnieju okazali się policjanci, żandarmi oraz reprezentacje Siennicy, Latowicza, Kałuszyna i Mrozów. Halinów nie dojechał na finał.
Turniejowi siatkówki towarzyszył ping-pong i rzutki. Z 24 startujących tenisistów najlepiej grał Mirosław Krusiewicz, pokonując w meczu finałowym Lewandowskiego z Siennicy. Nieźle zagrał również Gruziński z Halinowa oraz Domański, Błaszczak i Gałązka.
Lotki znalazły 16 amatorów, a najcelniej trafiali: Zenon Kosut, Tomasz Czerwiński, Janusz Czyżewski i Mirosław Krusiewicz, uzyskując odpowiednio 270, 250 i 240 pkt na 400 możliwych. Igrzyska zakończyło smakowite ognisko integracyjne w ogrodach zespołu szkół, gdzie również tego dnia dyrektor Czajka żenił swego pierwszego syna.

Numer: 2007 17   Autor: J. Zbigniew Piątkowski





Komentarze

DODAJ KOMENTARZ

Wpisz nick.

Nick *

Nieprawidłowy adres e-mail.

Adres e-mail *

Wpisz treść wiadomości.

Treść wiadomości *