Nasze portfele

Ubezpieczenie na życie z funduszem inwestycyjnym może być interesującą formą długoterminowego oszczędzania. Produkt taki musi jednak spełnić kilka warunków. Przede wszystkim do funduszy powinno trafiać przynajmniej 90 proc. wnoszonej składki. Reszta może pokryć koszty ochrony ubezpieczeniowej i wszelkie opłaty

Polisa z funduszem

Nasze portfele / Polisa z funduszem

Wskazane jest, by środki trafiały do otwartych funduszy inwestycyjnych, a nie do funduszy ubezpieczeniowych. Nie chodzi przy tym o wyniki inwestycyjne. Nie można bowiem stwierdzić, że fundusze ubezpieczeniowe radzą sobie słabiej. Nawet mimo faktu, że nie muszą nimi zarządzać licencjonowani doradcy inwestycyjni, bo taki wymóg dotyczy funduszy otwartych. Silna konkurencja zmusza towarzystwa ubezpieczeniowe, które decydują się na uruchamianie funduszy, do „trzymania poziomu”. Fundusze otwarte mają jednak przewagę ilościową. Ubezpieczyciel może współpracować z kilkoma TFI, co pozwoli mu oferować 20-30 funduszy o różnych strategiach inwestycyjnych. Klient kupujący polisę może bez problemów przesuwać środki pomiędzy funduszami. W przypadku funduszy ubezpieczeniowych może natomiast napotkać ograniczenia. Czasem trzeba poczekać z konwersją np. 2 lata od momentu zakupu polisy. Konwersja może też być niemożliwa, jeśli do danego produktu przypisany jest tylko jeden fundusz. Co ważne, wyniki funduszy otwartych dużo łatwiej śledzić. Zarządzające nimi towarzystwa mają obowiązek ich publikacji w prasie codziennej, można je także znaleźć w Internecie. W przypadku funduszy ubezpieczeniowych panuje pełna dowolność co jest dodatkowym utrudnieniem dla klientów. Nie znaczy to, że fundusze ubezpieczeniowe nie mają żadnych zalet. Część ubezpieczycieli uzupełnia swoje oferty o fundusze z gwarantowaną stopą zwrotu. Takich obietnic nie mogą składać fundusze otwarte, a gwarancja określonego zysku dla wielu konserwatywnych klientów sporo znaczy.
Długoterminowe inwestowanie w ramach polisy na życie niesie ze sobą także korzyści podatkowe. Nie uda nam się oczywiście uniknąć 20-proc. podatku od odsetek. Płacąc tę daninę jednorazowo po 10-15 latach zapłacimy jednak mniej niż w przypadku utrzymywanej przez ten sam okres lokaty bankowej odnawianej np. co 3-6 miesięcy (przy każdym odnowieniu płacimy podatek).
Środki zgromadzone w ramach ubezpieczenia są zwolnione są podatku spadkowego. Wysoka alokacja składki oznacza, że ochrona ubezpieczeniowa musi być jednak zupełnie symboliczna. W skrajnym przypadku suma ubezpieczenia może być równa wartości zgromadzonych środków lub np. wyższa o 5 proc. Oznacza to, że w przypadku śmierci, trwałego inwalidztwa czy dożycia określonego wieku, nie mamy co liczyć na jakąś zawrotną sumę. Dostaniemy tylko tyle (lub aż tyle), ile uda się wypracować wybranym przez nas funduszom inwestującym nasze regularne składki.
Ubezpieczenie na życie traktowane jako inwestycja ma sens tylko wówczas, gdy patrzymy na nie długoterminowo, ponieważ w pierwszych kilku latach będziemy uiszczać opłaty wstępne, które później zostaną zredukowane do zera. Wycofując środki przed terminem, na jaki zawarliśmy ubezpieczenie, musimy się także liczyć z opłatą likwidacyjną, która pomniejszy wypłacaną kwotę. Najbardziej „inwestycyjne” ubezpieczenie na życie oferuje Aegon. Umowę zawieramy na czas nieokreślony. Możemy wpłacić jednorazową większą kwotę (min. 10 tys. zł), wpłacać regularnie mniejsze sumy lub połączyć obie strategie. Suma ubezpieczenia wypłacana w przypadku zachorowania, śmierci lub inwalidztwa ubezpieczonego jest równa wartości zgromadzonych środków lub sumie dotychczasowych wpłat (zależnie od tego, która z tych kwot jest większa). W ten sposób klient jest ubezpieczony na wypadek spadku wartości swoich inwestycji.
AEGON oferuje programy inwestycyjne, w ramach których inwestorzy mają dostęp do starannie wybranych funduszy zarządzanych przez renomowane Towarzystwa Funduszy Inwestycyjnych oraz Funduszu Gwarantowanego AEGON. W ramach każdego z programów inwestycyjnych inwestorzy otrzymują możliwość: dowolnego podzielenia wpłat pomiędzy oferowane fundusze, zmiany alokacji składki, przenoszenia oszczędności z jednych funduszy do innych. Można oczywiście wykupić dodatkową ochronę ubezpieczeniową, ale o niej przy innej okazji...

Numer: 2007 10   Autor: (exp)





Komentarze

DODAJ KOMENTARZ

Wpisz nick.

Nick *

Nieprawidłowy adres e-mail.

Adres e-mail *

Wpisz treść wiadomości.

Treść wiadomości *