W Halinowie

Z nie bardzo jasnych powodów przewodniczący rady miejskiej w Halinowie Włodzimierz Gronczewski wniósł na II sesji rady projekt uchwały dotyczący zmian w statucie gminy Halinów. Szczególnie kontrowersyjny był punkt dotyczący zmian statutu w sprawie powołania aż trzech wiceprzewodniczących, przy liczbie 15 radnych w radzie

Czterech wicków

Nic dziwnego, że radny Zbigniew Niewiatowski, mający duże doświadczenie w pracy samorządowej, kontrował taki pomysł jako bezsensowny. Wywody przewodniczącego Włodzimierza Gronczewskiego o tym, że zwiększenie liczby wiceprzewodniczących nie podniesie kosztów utrzymania rady nie przekonały radnych klubu „Normalność i Rozwój”, którzy przy podejmowaniu tej uchwały wstrzymali się od głosu. Wywody radnego Niewiatowskiego szły w kierunku powołania tylko dwóch wicków na II sesji. Jednak wybory odbyły się dopiero na następnej sesji 28 grudnia 2006 r. i miały kuriozalny przebieg. Projekt uchwały przewidywał wybór trzech wiceprzewodniczących lecz, z braku kandydatów wybrano tylko dwóch: Józefa Czerwińskiego (12 głosów) i Marcina Sukiennika (11 głosów) z ugrupowania burmistrz Jolanty Damasiewicz. Zgłoszeni radni z ugrupowania Niewiatomskiego: Grażyna Matuszewska i Mirosław Szmurło nie wyrazili zgody na kandydowanie. Lider ugrupowania „Normalność i Rozwój” poddał w wątpliwość realność zapisu statutowego o trzech wiceprzewodniczących w obliczu niemożności ich wyboru z braku chętnych. Należy zwrócić uwagę na fakt, że na sali był obecny twórca i duchowy przywódca klubu „Normalność i Rozwój” – Józef Brama. W rzeczywistości trzeci świecznik dla wiceprzewodniczącego tym razem nie zapalił się i stanowisko pozostało wakatem. Ciekawe, jak długo?

Numer: 2007 01   Autor: (fz)





Komentarze

DODAJ KOMENTARZ

Wpisz nick.

Nick *

Nieprawidłowy adres e-mail.

Adres e-mail *

Wpisz treść wiadomości.

Treść wiadomości *