Zakład energetyczny

Większość właścicieli gruntów, przez które przebiegają linie elektroenergetyczne, może żądać zapłaty pieniędzy od zakładu energetycznego, gdy ten nie będąc właścicielem gruntu, a jedynie wzniesionego na nim urządzenia, powinien uzyskać tytuł prawny do tego gruntu. Jeżeli takiego tytułu prawnego nie ma, to może się spotkać z zarzutem bezprawnego działania

Musi zapłacić

Zakład energetyczny / Musi zapłacić

Właścicielowi gruntu, który doznał w ten sposób naruszenia swego prawa własności, przysługuje ochrona prawna z art. 222 § 2 k.c. (tzw. negatoryjna), polegająca na możliwości żądania zaniechania naruszeń i przywrócenia stanu zgodnego z prawem. Roszczenie to jest roszczeniem przysługującym właścicielowi w przypadku, jeżeli jego prawo własności zostało naruszone w inny sposób, niż przez pozbawienie go faktycznego władztwa nad rzeczą. Taka sytuacja ma miejsce wówczas, gdy inny podmiot bezprawnie korzysta z niektórych uprawnień właściciela, np. przechodzi lub przejeżdża przez nieruchomość. Dotyczy to również zakładu energetycznego, który buduje linię elektroenergetyczną lub inne urządzenie, np. transformator na gruntach osób prywatnych, a następnie eksploatuje te urządzenia. Jeżeli więc właściciel gruntu wystąpi przeciwko zakładowi energetycznemu z powództwem negatoryjnym, to wówczas zakład musi wykazać się tytułem prawnym do gruntu. Tytułem prawnym do gruntu może być ograniczone prawo rzeczowe (służebność, użytkowanie), umowa cywilnoprawna zawarta z właścicielem gruntu lub jego poprzednikiem prawnym, decyzja administracyjna o tzw. częściowym wywłaszczeniu. Wydaje ją starosta. Tytuł ten może również wynikać wprost z ustawy lub z wyroku sądowego. Należy jednak podkreślić, że tytułem takim nie jest decyzja o pozwoleniu na budowę. Dlatego też zakład energetyczny powinien uzyskać tytuł prawny do gruntu, na którym wybudowano linię elektroenergetyczną lub inne urządzenie.
Kodeks cywilny przyznaje również właścicielowi gruntu możliwość wystąpienia z roszczeniami, zwanymi roszczeniami uzupełniającymi (art. 224 i 225 k.c.). Mają one wyrównać właścicielowi uszczerbek, jaki poniósł on na skutek używania jego gruntu przez podmiot nieuprawniony, np. zakład energetyczny. W takim przypadku właściciel gruntu może żądać wynagrodzenia za korzystanie z rzeczy, zwrotu pożytków lub ich równowartości, odszkodowania za szkodę spowodowaną zużyciem rzeczy, jej pogorszeniem lub utratą.

Właściciel gruntu może żądać od zakładu energetycznego wynagrodzenia za korzystanie przez niego z gruntu w takiej kwocie, jaką by zakład energetyczny musiał zapłacić właścicielowi gruntu, gdyby jego posiadanie opierało się na tytule prawnym, np. zawartej umowie najmu lub innej umowie o odpłatne oddanie zakładowi energetycznemu gruntu w używanie. W celu określenia wysokości wynagrodzenia należałoby stosować średnią stawkę rynkową. Wynagrodzenie jest narastającym świadczeniem, wymagalnym od momentu uzyskania posiadania w złej wierze przez zakład energetyczny. Sąd Najwyższy już w 1972 r. potwierdził prawną możliwość dochodzenia przez właścicieli gruntów wynagrodzenia od zakładów energetycznych za korzystanie z gruntu bez tytułu prawnego.

Numer: 2006 49   Autor: Damian Szczepański





Komentarze

DODAJ KOMENTARZ

Wpisz nick.

Nick *

Nieprawidłowy adres e-mail.

Adres e-mail *

Wpisz treść wiadomości.

Treść wiadomości *