Nasze portfele

Uzyskanie kredytu hipotecznego w ostatnim czasie jest coraz łatwiejsze. Banki prześcigają się w promocyjnych ofertach, a bilbordy sugerują, że bez żadnych problemów zostaniemy szczęśliwymi posiadaczami nowego M kupionego w 100% na kredyt. Oczywiście, kredyt dostaniemy w ciągu 7 dni, nie będzie problemów ze zdolnością kredytową, a łatwe i proste procedury sprawią, że uzyskanie kredytu będzie dla nas prawdziwą przyjemnością

Szlaban na kredyt

A jak jest w praktyce? Podstawowym warunkiem jest posiadanie zdolności kredytowej, czyli uzyskiwanie takiego poziomu dochodów, który w świetle bankowych procedur umożliwi nam spłatę raty. Optymalnie byłoby, gdyby źródłem dochodu była umowa o pracę na czas nieokreślony, bez zmian zatrudnienia w roku poprzedzającym nasze staranie o kredyt. Nie otrzymamy kredytu, gdy jesteśmy w okresie wypowiedzenia czy w okresie próbnym. Tu czasem banki mogą zrobić odstępstwo, o ile poziom naszych dochodów jest odpowiednio wysoki. Okres urlopu wychowawczego czy macierzyńskiego to również nie najlepszy czas na rozpoczynanie procedury kredytowej - banki świadczeń uzyskiwanych z zasiłków nie traktują jako stałych źródeł dochodu (bank zakłada, że nie ma żadnej gwarancji powrotu do pracy). Poprawiła się natomiast w ostatnim czasie sytuacja kredytobiorców w zakresie innych niż umowa o pracę na czas nieokreślony form zatrudnienia. Umowy o pracę na czas określony będą zaakceptowane przez coraz większą liczbę banków. Jeszcze do niedawna odrzucane przez banki umowy o dzieło czy zlecenia powoli zaczynają być traktowane coraz przychylniej. Z całą pewnością problem z uzyskaniem kredytu będzie miał mężczyna z nieuregulowanym stosunkiem do służby wojskowej. W nieco trudniejszej sytuacji są osoby prowadzące działalność gospodarczą, które w trosce o własne dochody uciekają przed fiskusem i wykazują minimalny poziom dochodów. Bank będzie opierał się na dochodach z PIT i na nic zdadzą się wyjaśnienia, że niski poziom dochodów to skutek przeprowadzonych niedawno inwestycji czy kończącej się właśnie w tym roku amortyzacji. Jeśli jednak wykazujemy dochody – prowadzenie działalności gospodarczej nie będzie dla nas dodatkowym problemem przy rozpoczynaniu procedury ubiegania się o kredyt. Prawdziwym wyzwaniem będzie uzyskanie kredytu dla przedstawicieli tzw. wolnych zawodów, głównie aktorów, zwłaszcza jeśli nie dysponują umową o współpracę z określonym pracodawcą. Pozostaje tu właściwie tylko opcja zaciągnięcia kredytu bez dokumentowania dochodów (np. Satander Consumer Bank, Raiffeisen Bank Polska). W nieco lepszej sytuacji są przedstawiciele tzw. zawodów zaufania publicznego (stomatolodzy, prawnicy, radcy prawni etc.), którzy mogą skorzystać z ofert banków przygotowanych specjalnie dla tych grup zawodowch (GE MB, Fortis Bank). Po stwierdzeniu przez bank, że nasze dochody są wystarczające do uruchomienia procedury - rozpoczyna się kolejny etap weryfikacji – Biuro Informacji Kredytowej. Nie ma co liczyć na kredyt, jeśli w ciągu ostatniego roku mieliśmy opóźnienia w spłacie kredytu przekraczające 60 dni. Przeprowadzona windykacja również dyskwalifikuje nas jako potencjalnych kredytobiorców. Istotne jest podkreślenie faktu, że dotyczy to także poręczanych przez nas zobowiązań. Kolejny etap – właściwa weryfikacja naszego wniosku kredytowego, w tym również dokumentów dotyczących inwestycji. Praktycznie niemożliwe jest otrzymanie kredytu w sytuacji, gdy w księdze wieczystej mamy wpisaną służebność na rzecz babci mającej prawo dożywotniego zamieszkania (chyba, że osoba, na rzecz której jest wpisana, przystąpi do kredytu). Jeśli chcemy zabezpieczyć się na nieruchomości, która ma kilku właścicieli, musimy pamiętać o tym, że na obciążenie nieruchomości muszą wyrazić zgodę wszyscy właściciele. Nieco inaczej wygląda sytuacja w przypadku, gdy nabywamy nieruchomość od dewelopera (spółdzielni mieszkaniowej, syndyka), która obciążona jest kredytem inwestycyjnym. Bank wystąpi o dodatkowy dokument w postaci zgody na bezciężarowe wydzielenie nieruchomości. Powodów odrzucenia przez bank naszego wniosku o kredyt może być więc całkiem sporo. Trzeba jednak pamiętać, że każdy bank ma inne wymagania i procedury – to, co nie podoba się jednemu, może zostać zaakceptowane przez inny. Dlatego warto korzystać z pomocy doradców finansowych, którzy znają oferty wielu banków i skierują nasz wniosek kredytowy tam, gdzie ma on szanse na pozytywne rozpatrzenie.

Numer: 2006 48





Komentarze

DODAJ KOMENTARZ

Wpisz nick.

Nick *

Nieprawidłowy adres e-mail.

Adres e-mail *

Wpisz treść wiadomości.

Treść wiadomości *